Urzędnicy bronili drzewa…

Urzędnikom nie udało się przekonać mieszkańców, że wycinka drzewa nie jest konieczna

Radny miejski Piotr Choduń prosi władze miasta o wycinkę okazałego drzewa rosnącego przy ul. Pułaskiego. Klon rośnie na wysokości posesji nr 23-25 i częściowo ogranicza wjazd w nieutwardzony łącznik ul. Pułaskiego z ul. Świętochowskiego. Zdaniem rajcy takie umiejscowienie drzewa stanowi zagrożenie bezpieczeństwa dla mieszkańców, którzy sami zgłosili się do niego z tym problemem.

Wcześniej urzędnicy zaproponowali im wprowadzenie ruchu jednokierunkowego, co pozwoliłoby na uchronienie drzewa. Projekt ten już na wstępie negatywnie zaopiniowała jednak Rada Dzielnicy Dziesiąta wskazując, że przy minimalnym natężeniu ruchu w tym rejonie byłoby to znaczne utrudnienie dla mieszkających tam osób, które musiałyby nadkładać sporo drogi.

– Wprowadzenie takiej zmiany nie rozwiąże problemu utrudnionego dojazdu od strony ul. Pułaskiego i nie chodzi tylko o samochody osobowe, ale także pojazdy służb ratunkowych, których gabaryty są znacząco większe i mogą nie zmieścić się we wjeździe na łącznik w przypadku ewentualnego zagrożenia. Mieszkańcy podtrzymali swoje stanowisko dotyczące konieczności usunięcia drzewa. Rada Dzielnicy zgodziła się ze stanowiskiem mieszkańców, iż wycięcie drzewa poprawi dostęp do posesji mieszkańców

mieszczących się przy wskazanym wyżej łączniku. W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców zwracam się z prośbą o podjęcie decyzji w sprawie usunięcie drzewa – pisze w interpelacji radny Piotr Choduń (klub prezydenta Krzysztofa Żuka).

Odpowiedzi udzielił mu Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. Wskazał on, że drzewo to stanowi element cennego starodrzewu w tej dzielnicy i jest w dobrym stanie zdrowotnym. Zauważa także, że problem widoczności w miejscu włączenia łącznika do ul. Pułaskiego nie wynika tylko z rosnącego tam drzewa. – Podstawowe ograniczenie dla pojazdów służb komunalnych oraz

ratownictwa może stanowić szerokość drogi uwarunkowana istniejącymi ogrodzeniami posesji. Faktem jest, że rosnące drzewo w pasie drogowym pomiędzy posesjami 23 i 25 ogranicza relacje dla włączających się do ruchu ul. Pułaskiego (w prawo), jak też podejmujących manewr skrętu z tej ulicy w relacji w lewo. Problem z włączeniem się do ruchu ul. Pułaskiego mogą też dodatkowo stanowić pojazdy parkujące niezgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy – Prawo o ruchu drogowym zabrania postoju w sposób utrudniający korzystanie ze zjazdu. W analizowanym rejonie brak jest obiektów generujących wzmożony popyt, więc należy przypuszczać, że są to pojazdy mieszkańców okolicznych posesji – stwierdza Artur Szymczyk.

Pomimo takiej oceny sytuacji ze strony miejskich urzędników zdecydowano się przystać na prośbę mieszkańców i odstąpić od wprowadzenia ruchu jednokierunkowego w celu ochrony drzewa, a Biuro Miejskiego Architekta Zieleni wystąpi do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego z wnioskiem o pozwolenie na jego usunięcie. – W przypadku decyzji zezwalającej, drzewo zostanie usunięte – kończy A. Szymczyk.

Marek Kościuk

News will be here