Golf kombi, czyli w odmianie Variant to jeden z tych samochodów, które nikogo nie zaskakują, a którymi każdy chciałby jeździć na co dzień. Jest wygodny, ma obszerne wnętrze i wielki bagażnik, a do tego niewiele pali. Słowem idealne auto do pracy, na zakupy, a nawet wakacyjny wyjazd.
Nadwozie i wnętrze
Volkswagen Golf Variant może nie powala wyglądem, ale jego klasyczne i proste kształty z pewnością przypadną do gustu osobom statecznym, ceniącym porządek i umiarkowanie. W nadwoziu tego samochodu, choćby nie wiadomo jak długo się przyglądać, nie znajdziemy żadnego zbędnego elementu, który pełniłby jedynie funkcję stricte stylistyczną, no może oprócz srebrnej listwy biegnącej w poprzek zderzaka. Ale znając podejście niemieckiego koncernu, pewnie i ona ma jakieś znaczenie, np. dla aerodynamiki.
Nie porywa również wnętrze. Owszem, jest bardzo wygodne, obszerne, ale znowu podporządkowano je wyłącznie temu, by służyło kierowcy i pasażerom funkcjonalnością, a nie rozpraszało uwagę jakimiś stylistycznymi smaczkami. W centrum deski rozdzielczej wmontowano ponad 9-calowy, dotykowy ekran, którego obsługa jest banalnie prosta i intuicyjna. Pracuje on podobnie jak tablet, ma też podobne funkcje. Za jego pomocą steruje się wszystkimi ustawieniami Golfa.
Równie dobrze można to robić z wysokości kierownicy, posiłkując się ekranem, który zastąpił tradycyjne zegary. Można oczywiście dowolnie zmieniać jego wygląd oraz wskazania. Tradycyjnie bardzo mocnym punktem Golfa są fotele. Obszyte alcantarą są nie tylko przyjemne w dotyku, ale wygodne, z szerokim zakresem regulacji i ze świetnym trzymaniem bocznym. Bagażnik ma pojemność aż 605 litrów.
Silnik i skrzynia biegów
Pod maską testowego Golfa pracowała najnowsza konstrukcja niemieckich inżynierów – benzynowa jednostka o pojemności 1,5 l i mocy 150 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 250 Nm. Takie wartości pozwalają na rozpędzenia auta do 100 km/h w czasie poniżej 9 s.
W praktyce silnik wydaje się być ospały, być może dlatego, że 7-stopniowa skrzynia DSG zamontowana w tym modelu wydaje się być bardziej nastawiona na zminimalizowanie zużycia paliwa, niż na osiągi. Objawia się to tym, że redukuje biegi dopiero po zdecydowanym wciśnięciu gazu w podłogę. W innym przypadku usiłuje rozpędzać auto na aktualnym bądź o stopień niższym biegu. Średnie spalanie w teście wyniosło ok. 8 litrów benzyny na 100 km.
Zawieszenie i komfort jazdy
Odnoszę wrażenie, że Golf w wersji Variant jest bardziej komfortowy od hatchbacka. Mimo że w testowej odmianie zabrakło adaptacyjnego zawieszenia, to jego nastawy mile zaskakują. Auto wybiera nierówności bardzo dobrze i bezgłośnie, jednocześnie zachowując sztywność w zakrętach.
Wyposażenie i cena
Golf Variant w wersji Highline z tym silnikiem i skrzynią wyjściowo kosztuje 109 790 zł. Można go oczywiście tak doposażyć, że cena dobije do 150 tys. zł. W wyposażeniu odmiany testowej znalazły sie m.in.: skórzana tapicerka, podgrzewane fotele, system nawigacji, elektroniczne systemy bezpieczeństwa, wielofunkcyjna kierownica, bezkluczykowy dostęp do auta, automatyczna klimatyzacja i 17-calowe felgi.
