Sprawdź jak można zawiesić spłatę kredytu. Okazuje się, że jest to popularna promocja bankowa, a zawieszenie można otrzymać stosunkowo łatwo, bo bank tak naprawdę nic na nim nie traci. Jeśli mamy kłopoty finansowe, to kredytodawca powinien chętnie przystać na odroczenie. To zawsze lepsza opcja, niż kierowanie sprawy do windykacji.
Co to jest odroczenie spłaty kredytu?
Odroczenie spłaty kredytu to jego spłata w późniejszym terminie. Najczęściej z odroczeniem spotykamy się w formie promocji bankowej, czyli wakacji kredytowych do kredytu gotówkowego. Pomimo, że odroczenie jest płatne, to nie wszystkie banki pozwalają na odroczenie spłaty.
Jeśli nasz bank nie zakłada domyślnie możliwości odroczenia, to zawsze możemy skierować do niego wniosek w tej sprawie. Wszystkie instytucje finansowe wolą rozmawiać ze swoimi klientami jeszcze zanim dojdzie do opóźnienia w spłacie. Zerwanie umowy i skierowanie sprawy do windykacji to dla nich ostateczność. Dlatego w przypadku kłopotów finansowych zawsze warto jest napisać do banku wniosek o odroczenie spłaty kredytu.
Jakiś czas temu związku z pandemią koronawirusa Związek Banków Polskich wydał komunikat o rozpoczęciu działań banków w celu ratowania kredytobiorców poszkodowanych przez epidemię. Pomoc banków przyjęła właśnie formę zawieszenia spłaty. Do zawieszenia z tego tytułu wystarczy deklaracja o byciu osobą dotkniętą ekonomicznie przez epidemię. Takie odroczenie spłaty nie jest dodatkowo płatne, a wnioskowanie o nie jest zdecydowanie uproszczone.
Sposoby na odroczenie spłaty
Jak widać odroczenia spłaty można dokonać na kilka sposobów. Można wśród nich wymienić:
- Złożenie wniosku o odroczenie przez swoją bankowość internetową (w ramach promocji bankowej)
- Uproszczony wniosek o zawieszenie spłaty w związku z koronawirusem
- Pisemny wniosek do banku z prośbą o zawieszenie
Rodzaje zawieszenia spłaty
Odroczenie może odbyć się na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest przełożenie spłaty rat o czas odroczenia, czyli przedłużenie czasu spłaty pożyczki lub kredytu. Drugim jest doliczenie kwoty, która miała być spłacana w czasie odroczenia, do pozostałych rat.
Zależnie od tego, ile rat pozostało do spłaty kredytu rozwiązanie drugie może wprawić, że spłata kredytu stanie się bardzo trudna. Niestety, nie wszystkie banki pozwalają na wybór typu odroczenia przez klienta. Jeśli staramy się o odroczenie ze względu na przejściowe kłopoty finansowe, to pewnie będziemy zmuszeni zgodzić się na warunki podyktowane przez bank.
Zawieszenie spłaty całkowite i częściowe
Drugą kwestią jest to, czy zawieszenie jest całkowite, czy też częściowe. Podczas zawieszenia całkowitego nie płacimy pożyczkodawcy nic. Z kolei przy zawieszeniu częściowym wciąż opłacamy odsetki od pożyczonej kwoty, nie płacimy za to części kapitałowej raty.
Brak spłaty części kapitałowej raty oznacza, że kwota pożyczonych pieniędzy w czasie zawieszenia pozostaje taka sama. Całkowite zawieszenie spłaty powoduje, że pożyczka rośnie. Typowo część kapitałowa raty jest znacznie większa od odsetkowej, zależy to jednak od momentu spłaty kredytu. W początkowej fazie spłaty część odsetkowa może nawet przewyższać część odsetkową.
Wakacje kredytowe związane koronawirusem działają na takich samych zasadach. ZBP nie podał jaką formę mają mieć zalecane wakacje, więc każdy bank ustalił swoje zasady.
Czy warto odraczać spłatę kredytu?
Z perspektywy czysto finansowej nie warto odraczać spłaty kredytu. Bank czy inna instytucja finansowa w czasie prolongaty wciąż pobierają opłatę za pożyczony kapitał. Ogólna zasada pożyczania stanowi, że im krótsze zobowiązanie, tym jest ono tańsze, nawet jeśli nominalnie (patrząc na samo RRSO czy odsetki), jest droższe. Dlatego kredyty o różnym czasie spłaty lepiej jest porównywać przez całkowitą kwotę do zapłaty, a nie RRSO.
W życiu nie można jednak kierować się wyłącznie czysto finansową kalkulacją. Z odroczenia spłat na pewno chętnie skorzystają osoby planujące wakacje czy po prostu będące chwilowo w złej sytuacji finansowej. W takich przypadkach zawieszenie spłaty się opłaca, nawet jeśli trochę kosztuje.
Materiał partnera
