W mieście jeszcze zdalnie, w powiecie już stacjonarnie

Przez ostatnich kilkanaście miesięcy radni miasta Świdnik na sesjach spotykali się online. I tak zostanie najpewniej do końca wakacji. Z kolei w powiecie świdnickim sesje, które odbędą się w okresie wakacyjnym mają już być przeprowadzone stacjonarnie.

Rok temu, kiedy w związku z epidemią koronawirusa wprowadzono lockdown i obostrzenia, obrady Rady Miasta Świdnik przeniosły się do sieci. Nasze miasto było jednym z pierwszych w regionie, w którym wprowadzono zdalne sesje i w odróżnieniu od innych samorządów w regionie (np. Chełma, gdzie radni nieraz skarżyli się na słabą jakość połączenia czy brak możliwości oddania głosu) odbywały się one dość sprawnie i bez większych zakłóceń technicznych.

Jednak radni zarówno miejscy jak i powiatowi, którzy też od ponad roku obradują online, nie raz podkreślali, że brakuje im stacjonarnych spotkań, bo pewne tematy łatwiej omówić „twarzą w twarz.” Najbliższa sesja w mieście, planowana na przedostatni tydzień czerwca, w porządku której znajdzie się m.in. uchwała w sprawie udzielenia absolutorium burmistrzowi, odbędzie się na pewno online. Co będzie z kolejnymi, Ratusz nie przesądza.

– Wszystkim nam zależy na spotkaniach stacjonarnych. Sytuacja jest rozwojowa. Decyzja o formie spotkań zapadnie wkrótce – mówi przewodniczący Rady Miasta Świdnik, Włodzimierz Radek.

– Ten system działa bardzo sprawnie, a nasze wspólne bezpieczeństwo jest najważniejsze. Oczywiście rozważamy powrót do sesji prowadzonych w urzędzie miasta, komisje już odbywają się stacjonarnie, ale uważamy, że nie ma pośpiechu. Zwłaszcza, że zbliżają się wakacje, a w tym okresie będzie najprawdopodobniej jedna sesja, pod koniec sierpnia – dodaje wiceburmistrz Marcin Dmowski.

Na kwietniowej sesji Rady Powiatu Świdnickiego o zdanie na temat powrotu do obrad prowadzonych stacjonarnie pytał radnych przewodniczący Andrzej Mańka. – Od dłuższego czasu spotykamy się w trybie online. Sytuacja covidowa trochę się zmienia na lepszą. Czy uważacie państwo, że powinniśmy jeszcze do okresu wakacyjnego wytrzymać w tym trybie spotkań, czy – jeśli sytuacja pandemiczna się nie pogorszy – myśleć o tym, abyśmy mogli spotkać się normalnie, oczywiście z zachowaniem sanitarnych wymogów? – pytał przewodniczący.

Głos w tej dyskusji zabrał wówczas jedynie radny Gustaw Dmowski, na co dzień lekarz, który stwierdził, że zagrożenie zakażeniem nadal istnieje, zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach, więc lepiej byłoby wstrzymać się ze stacjonarnymi sesjami jeszcze do wakacji. Najbliższa, absolutoryjna sesja rady powiatu, która odbędzie się jeszcze w tym miesiącu, odbędzie się online. Z kolei te planowane na okres wakacyjny mają jednak odbyć się już normalnie. (w)

News will be here