W tych gmin­­ach bez dogrywki

Wybory samorządowe w kilku chełmskich gminach rozstrzygną się już w pierwszej turze. Z listy komitetów wyborczych zarejestrowanych do minionego piątku wynika, że na walkę o fotel np. burmistrza Rejowca czy wójtów Dorohuska, Chełma, Wojsławic, Wierzbicy, zdecydowało się tam tylko po dwoje kandydatów. A wcale rywali chyba nie będą mieli wójtowie z Leśniowic i Kamienia.

7 kwietnia mieszkańcy gmin będą wybierać wójtów i burmistrzów. W samorządach, w których będzie więcej niż dwóch kandydatów, możliwe będą dogrywki w drugiej turze, którą zaplanowano dwa tygodnie później.

Dzisiaj już wiadomo, gdzie wybory rozstrzygną się już w pierwszej turze. Bo w kilku gminach jest tylko po dwoje kandydatów. W Rejowcu o fotel burmistrza będzie się ubiegał ponownie Tadeusz Górski.

– Zarejestrowaliśmy już komitet Rejowiec 2024, mamy też kandydatów do rady gminy – mówi T. Górski. Burmistrz mówi, że miasteczko weszło w 2024 z bardzo dobrym wynikiem finansowym. – Kiedyś borykaliśmy się z ogromnym zadłużeniem i problemami finansowymi, dzisiaj mamy do spłaty zaledwie 670 tys. zł zobowiązań, a na koncie mamy ponad 5,5 mln zł wolnych środków na inwestycje – mówi.

W szranki z T. Górskim stanie Sebastian Brzyszko, mieszkaniec Rejowca, organista w miejscowej parafii, którego podobno wspiera starosta Piotr Deniszczuk i radna powiatu z Rejowca Dorota Łosiewicz.

Jedną konkurentkę będzie miał także Wojciech Sawa, wójt Dorohuska. Od dawna mówiło się, że wójtem tej gminy chciałaby zostać Paulina Suchań, radna powiatu chełmskiego z PiS. Kilka miesięcy temu potwierdziła swój start, a w minionym tygodniu oficjalnie zarejestrowała własny komitet. Dorohusk to jedna z niewielu gmin nie tylko w powiecie, ale być może i w Polsce, która całkowicie pozbyła się zadłużenia. Dzięki temu nie ma ograniczeń w inwestowaniu i ubieganiu się o dotacje, dla których potrzebny jest wkład własny.

Podobnie w gminie Chełm wynik wyborów będzie znany już po pierwszej turze. Z urzędującym od lat Wiesławem Kociubą powalczy Katarzyna Lewandowska, która dwa lata temu, ramię w ramię z wójtem Kociubą, protestowała przeciwko wchłonięciu części gminy przez miasto. Gmina Chełm jest największym i najbogatszym samorządem wiejskim w powiecie chełmskim. Od lat prężnie się rozwija, inwestując w infrastrukturę, która przyciąga nowych mieszkańców.

Jedną konkurentkę będzie miał także Henryk Gołębiowski, wójt Wojsławic. Komitet zarejestrowała tylko obecna przewodnicząca rady gminy, Jolanta Jabłońska. Co ciekawe do gminy weszła z komitetu wójta Gołębiowskiego, a do powiatu startuje z poparciem jego przeciwnika, starosty Piotra Deniszczuka. Tego, który przez ostatnie lata pomijał gminę i jej mieszkańców w inwestycjach drogowych. Pomimo znikomej współpracy z powiatem Wojsławice bardzo prężnie się rozwijają, i w wielu kwestiach np. promocyjnych, mogą być przykładem dla innych samorządów.

Od pewnego czasu mówiło się, że konkurentkę w wyborach będzie miała także Bożena Deniszczuk, wójt Wierzbicy. Swój start potwierdziła Anna Flisiuk, lokalna przedsiębiorczyni i radna z Wierzbicy. A ponieważ w tej gminie również nie ma trzeciego kandydata, wybory rozstrzygną się tam w pierwszej turze.

Ale to, że w innych gminach kandydatów będzie więcej, nie daje pewności, że druga tura jest pewna. Tam również wybory może rozstrzygnąć już pierwsze głosowanie.(bf)

News will be here