Walne do powtórki

22 czerwca spółdzielcy jeszcze raz będą musieli pofatygować się do siedziby spółdzielni, by ponownie głosować nad uchwałami, które odrzucili na walnym, które odbyło się 26 maja

22 czerwca ponownie odbędzie się Walne Zgromadzenie Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku, na którym pod głosowanie poddane zostaną te same uchwały, które odrzucone zostały na walnym, przeprowadzonym 26 maja. Władze spółdzielni tłumaczą, że jest to zgodne z przepisami i wynika z konieczności prawidłowego zabezpieczenia interesów mieszkańców; pozwoli to m.in. zapobiec wzrostom opłat. Zdaniem niektórych spółdzielców, to niedopuszczalne, aby poddawać pod głosowanie te same uchwały i w dodatku straszyć ich podwyżkami.

Walne w Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku obyło się 26 maja. Ze względu na pandemię, podobnie jak przed rokiem, władze spółdzielni nie zwołały tradycyjnego zebrania, na którym mogłoby dojść do dyskusji nad głosowanymi uchwałami, ale spółdzielcy w wyznaczonych godzinach odwiedzali biuro spółdzielni i opinię na temat uchwał wyrazili pisemnie, na kartach do głosowania. Frekwencja dopisała. W głosowaniu udział wzięło 485 członków i 131 pełnomocników, czyli w sumie ponad 600 osób.

Wyniki głosowania były olbrzymim zaskoczeniem, bo żadna z sześciu uchwał nie zyskała wymaganej większości głosów. Nie przyjęto nawet sprawozdania finansowego, czy uchwały w sprawie kierunków rozwoju spółdzielni, choć zdawało się, że ich podjęcie to w zasadzie formalność. Poparcia nie zyskała również budząca wątpliwości wielu członków spółdzielni uchwała dotycząca wystąpienia z Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Lublinie.

W ubiegłym tygodniu do członków SM dotarła informacja, że 22 czerwca w siedzibie spółdzielni, w godzinach od 7 do 19, odbędzie się kolejne głosowanie nad uchwałami. Tymi samymi, które przedłożono do głosowania 26 maja (uchwały dotyczą zatwierdzenia sprawozdania finansowego i sprawozdania z działalności Spółdzielni Mieszkaniowej za ubiegły rok, podziału podwyżki bilansowej, określenia najwyższej sumy zobowiązań, a także wystąpienia z Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Lublinie i kierunków rozwoju spółdzielni na lata 2022-26). Tym razem walne zwołuje nie zarząd spółdzielni, a rada nadzorcza.

– Uważam, że to skandal. Tydzień temu odbyło się głosowanie, podczas którego mieszkańcy wyrazili swoje zdanie w temacie tych uchwał i jasno dali do zrozumienia, co myślą o działalności zarządu. Większość decyduje i powinno to być uszanowane. A jak tym razem uchwały nie zostaną przyjęte, to co wtedy? Głosowanie odbędzie się trzeci raz? A może i czwarty, dopóki nie będzie tak, jak życzy sobie zarząd i rada nadzorcza – oburza się jeden ze Spółdzielców.

W ubiegłym tygodniu do spółdzielców trafił komunikat, w którym rada nadzorcza uzasadnia celowość przyjęcia każdej uchwał. W piśmie podano m.in. informację, że Sprawozdanie Finansowe Spółdzielni za rok 2020, powinno być zatwierdzone w głosowaniu przez Walne Zgromadzenie.

– „Podstawą do odrzucenia sprawozdania może być ewentualny ujemny wynik finansowy i negatywna opinia niezależnego biegłego rewidenta. Sprawozdanie musi być złożone do Krajowego Rejestru Sądowego do 15 lipca 2021 r. Niezłożenie sprawozdania w terminie podlega karze grzywny. Sprawozdanie finansowe spółdzielni zostało zbadane przez biegłego rewidenta. Wydał on opinię pozytywną. W sprawozdaniu wykazano zysk w wysokości 1 443 606,95 zł, co jest najlepszym wynikiem od 4 lat. Odrzucenie przez państwa tego dokumentu, sprawia, że korzystanie z wypracowanego zysku nie będzie możliwe. To spowoduje podwyżki czynszów” – czytamy w komunikacie .

Podano również jakie mogą być konsekwencje nieprzyjęcia uchwały w sprawie podziału nadwyżki bilansowej na 2020 r.

– „Spółdzielnia wypracowała zysk w kwocie 1 443 606,95 zł. Osiągnięcie przez państwa korzyści z tak dobrego wyniku finansowego będzie możliwe dopiero w momencie podjęcia tej uchwały. W innym przypadku kwota ta zostanie „zamrożona” i nie będzie mogła zostać na bieżąco wykorzystana.

Szacowane negatywne konsekwencje odrzucenia przez państwa tej uchwały to: wstrzymanie inwestycji przy ul. Grota Roweckiego, co spowoduje że zapłacą państwo wyższe czynsze; ograniczenie działalności Spółdzielczego Domu Kultury poprzez: brak remontów, pogorszenie zaplecza dydaktycznego, likwidację części prowadzonych zajęć; brak zaplanowanych remontów należących do Państwa nieruchomości wspólnych. Reasumując, ponowne odrzucenie przez państwa tej uchwały spowoduje szacunkowy łączny wzrost czynszu w roku 2022 o około 10 gr za metr kwadratowy mieszkania, niszczenie dorobku SDK, brak możliwości prowadzenia remontów oraz wstrzymanie inwestycji” – podano w komunikacie.

– Uważam, że to jest szantażowanie mieszkańców – komentuje jedna z naszych Czytelniczek. – „Nie zagłosujecie na „tak”, to będziecie mieć podwyżki”. Za nic pokory. Oburza mnie również wypowiedź dla „Nowego Tygodnia” pana przewodniczącego Sawickiego, który twierdzi, że 26 maja na głosowanie samochody zwoziły pełnomocników, którzy spółdzielnię pierwszy raz widzieli na oczy i mieli nakazane, aby głosować 6 razy „na nie”, a jak zobaczyli, że na karcie do głosowania zamiast słowa „nie”, był wyraz „przeciw”, to nie wiedzieli co mają robić. Czy pan przewodniczącego zbytnio nie poniosło? Za kogo on nas ma?

Konrad Sawicki, przewodniczący RN Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku twierdzi, że powtórki głosowania oczekiwali sami spółdzielcy.

– Już pierwszego dnia po głosowaniu mieliśmy sygnały od mieszkańców, że oczekują ponownego głosowania – mówi K. Sawicki. – Zgłaszali nam, że zostali oszukani przez anonimowe ulotki lub siane w internecie kłamstwa. Okłamywano ich, że spółdzielnia jest zadłużona, a jej sytuacja finansowa jest zła. Jak się dowiedzieli, że spółdzielnia finansowo stoi bardzo dobrze, że wypracowała niemal półtora miliona zysku, to oczekiwali ponownego głosowania, żeby raz jeszcze móc wyrazić swoją opinię. W ciągu niecałego tygodnia od zakończenia głosowania, takich sygnałów mieliśmy kilkadziesiąt. Dlatego zdecydowaliśmy, że poddamy uchwały raz jeszcze pod ocenę mieszkańców.

Takie rozwiązanie jest zgodne z przepisami. Ponowne głosowanie odbędzie się w siedzibie spółdzielni 22 czerwca w godzinach 7-19. Zachęcamy wszystkich spółdzielców do udziału i poparcia uchwał, bo tylko takie głosowanie pozwoli nam podzielić zysk i zapobiec podwyżkom czynszów. Te półtora miliona złotych należy przecież do mieszkańców. Jednocześnie apeluję o odwagę do tych, którzy nawołują anonimowo do głosowania przeciw. Niech się ujawnią i pod własnym nazwiskiem powiedzą świdniczanom, że chcą zablokować ich pieniądze i wprowadzić podwyżki. A jeśli ich na to nie stać, to niech przyznają się do błędu i przeproszą. Na poprawę nigdy nie jest za późno. w

News will be here