Wiało i łamało drzewa

Burze z gradem, ulewne deszcze i trąby powietrzne pustoszące Polskę w ubiegłym tygodniu szczęśliwie nie wyrządziły poważnych szkód w powiecie włodawskim, ale i tak było bardzo groźnie.

Najpoważniej sytuacja wyglądała na północy powiatu, w gminie Hanna. Tam włodawscy strażacy interweniowali kilka razy. Większość wyjazdów dotyczyła połamanych konarów i zwalonych przez wichurę drzew. Jedną z takich gałęzi trzeba było usunąć znad wejścia do Sądu Rejonowego we Włodawie. Odnotowano też przynajmniej jedno zalanie. Woda z obfitych opadów deszczu zalała budynek obory w Hannie. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nie odnotowano też poważniejszych strat materialnych. (b)

News will be here