Wiaty plus?

Jest już w Świdniku program „Czyste podwórko”, w ramach którego wspólnoty i spółdzielnie mogą dostać od miasta dofinansowanie na postawienie śmietnikowych wiat, a cykliści proponują, by rozszerzyć ten program o dopłaty do budowy wiat dla rowerów.

– Ruch rowerowy w Świdniku wciąż się rozwija. Przez ostatnie lata w mieście został stworzony praktycznie cały szkielet rowerowej infrastruktury, a to wpłynęło na zwiększenie liczby użytkowników. Z punktu widzenia rowerzysty znoszenie i wynoszenie roweru, nawet z piwnicy czy pierwszego piętra, już nie wspominając o trzecim czy czwartym, jest problematyczne. Klatki schodowe są wąskie, a rower nieporęczny. Wiaty rowerowe mogłyby zniwelować ten problem – wskazuje Maciej Lubaś ze Stowarzyszenia Świdnik Miasto dla Rowerów.

Takie wiaty, nazywane również rowerowymi parkingami, powstały już w wielu polskich miastach, m.in. we Wrocławiu.

– Wiaty rowerowe, które kilka lat temu zgłosiliśmy do Budżetu Obywatelskiego, i które zostały wykonane w sąsiedztwie szkół, cieszą się zainteresowaniem mieszkańców. Zaproponowaliśmy, aby zaczęły pojawiać się pod blokami. Tak naprawdę do ich budowy można byłoby wykorzystać wiaty śmietnikowe – mogłyby mieć np. jedną ścianę wspólną. Budowa takiej wiaty na 20 jednośladów to koszt ok. 20 tys. zł.; dla porównania budowa jednego miejsca parkingowego dla samochodów to średnio 5-9 tys. zł, a powierzchnia, jakiej na to potrzeba jest mniej więcej taka sama – dodaje M. Lubaś i zaznacza, że wspólnoty mieszkaniowe mogłyby czerpać z rowerowych parkingów dodatkowy dochód, wynajmując miejsca za niewielką opłatą.

Urząd Miasta Świdnik zapewnia, że pomysł jest wart rozważenia, choć – przynajmniej w tym roku – nie da się go połączyć z programem dotyczącym altan śmietnikowych, bo ten został już wdrożony.

– To na pewno ciekawa inicjatywa. Zastanowimy się czy i na jakich zasadach możemy się w to zaangażować – komentuje Marcin Dmowski, wiceburmistrz Świdnika. (w)

News will be here