Więcej szczęścia niż rozumu

Kilka kilometrów więcej na liczniku, albo nieco słabsze hamulce i dzisiaj nie pisaliśbyśmy o kolizji ciężarówki z osobówką, a o wypadku, w którym ucierpiałyby małe dzieci. Wszystko przez niefrasobliwość mieszkańca gminy Urszulin, który dwoje maluchów przewoził bez fotelików. W jego auto wjechała ciężarówka, na szczęście skończyło się na strachu.

W czwartek (1 października) około południa w pobliżu szkoły w Wytycznie (gmi. Urszulin) na drodze krajowej numer 82 doszło do kolizji. – Policjanci ustalili, że 34-letni mieszkaniec gminy Piaski kierujący samochodem ciężarowym marki Renault nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w tył Daewoo Matiza – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Autem kierował 28-latek z gminy Urszulin, który przewoził dwoje dzieci w wieku 4 i 8 lat. Dzieci nie były przewożone w fotelikach.

Na szczęście nic nikomu się nie stało, choć sytuacja była bardzo groźna. Obydwaj kierujący zostali ukarani mandatami. Przypominam, że zgodnie z obowiązującymi przepisami dziecko do wzrostu 150 centymetrów powinno być przewożone w foteliku bezpieczeństwa lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci.

Foteliki bezpieczeństwa dla dzieci oraz inne urządzenia muszą być instalowane w pojeździe zgodnie z zaleceniami producenta. Pas bezpieczeństwa wystarczy w przypadku, kiedy na tylnym siedzeniu przewozimy trzecie dziecko, które ma co najmniej 3 lata, a dwoje dzieci jest przewożone w fotelikach i nie ma możliwości zainstalowania trzeciego – przypomina pani rzecznik. (bm, Fot. Arkadiusz Misztalski)

News will be here