Wójt zawiadamia prokuraturę, skarży do premiera

Wiesław Kociuba

Wiesław Kociuba, wójt gminy Chełm, chcąc ratować się przed zakusami miasta, szuka pomocy w prokuraturze i u premiera. Złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Jakuba Banaszka. Premierowi dowodzi, że prezydent niezgodnie z przepisami wyszedł przed szereg, inicjując całe postępowanie. Łagodzeniu zaognionej sytuacji między miastem a gminą raczej to nie posłuży.

Nasila się zamieszanie wokół pomysłu poszerzenia granicy miasta Chełma kosztem gminy Chełm. Po licznych protestach i pikietach „armatę” na prezydenta wyciąga gmina. Wójt Wiesław Kociuba złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Jakuba Banaszka. Na czym miałoby ono polegać? Według zawiadomienia na działaniu na szkodę interesu publicznego lub prywatnego poprzez przekroczenie swoich uprawnień lub niedopełnienie obowiązków.

Zdaniem wójta prezydent złamał ustawę o samorządzie i rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie trybu postępowania przy składaniu wniosków dotyczących tworzenia, łączenia, dzielenia, znoszenia i ustalania granic gmin, bo uruchomił procedurę bez upoważnienia Rady Miasta i z pominięciem konsultacji z mieszkańcami. Kociuba domaga się przesłuchania prezydenta, przewodniczącego Rady Miasta Longina Bożeńskiego oraz siebie.

I chce dowieść, że prezydent uchybił przepisom. Zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Do zawiadomienia J. Banaszek odniósł się na profilu facebookowym miasta Chełm. „Szanowni Państwo! W związku z wnioskiem oraz zawiadomieniem, które złożył kolejno do Prezesa Rady Ministrów oraz Prokuratury Wójt Gminy Chełm, informujemy, że podchodzimy do całej sprawy z dużym spokojem. Stanowisko Miasta Chełm jest jasne i krótkie: żadne postępowanie w znaczeniu nadanym przepisami KPA nie jest prowadzone, a zwłaszcza na wniosek Prezydenta Miasta Chełm. Prezydent Miasta Chełm, tak jak wspominaliśmy to już wielokrotnie, nie mógł wszcząć całej procedury, ponieważ ta została wszczęta przez MSWiA” – czytamy w oświadczeniu.

Prezydent przyjął wygodną dla siebie formę tłumaczenia się z „zamieszania” i już wcześniej starał się przekonywać, że to wojewoda wyszedł z propozycją poszerzenia granic miasta i dlatego MSWiA wszczęło procedurę. Ale wojewoda tłumaczy to zupełnie inaczej. – Z inicjatywą w tej sprawie wystąpił Prezydent Miasta Chełm pismem z 31 sierpnia 2021 r., dołączając do niego uzasadnienie zmiany granic Miasta Chełm oraz uszczegółowiony wykaz działek i mapę graficzną nowych granic Miasta Chełm. Rola wojewody w tym postępowaniu sprowadza się jednie do przekazana pisma Prezydenta Miasta Chełm do Rady Ministrów, za pośrednictwem MSWiA, uznając ważkość wnioskowanej sprawy – przekazali nam urzędnicy wojewody.

Poza pismem do prokuratury wójt Kociuba złożył także wniosek do premiera Mateusza Morawskiego o unieważnienie postępowania MSWiA i wydanie w tej sprawie decyzji administracyjnej. Wójt dowodzi we wniosku, że postępowanie prowadzone jest bez ustawowego umocowania, bo ani prezydent, ani nawet wojewoda nie mają kompetencji do wystąpienia z taką inicjatywą. „…możliwość dokonania jakichkolwiek zmian w podziale terytorialnym nastąpić może odpowiednio z inicjatywy Rady Ministrów – na szczeblu krajowym oraz z inicjatywy zainteresowanej rady gminy – na szczeblu samorządowym” – czytamy w piśmie do premiera. A przedmiotowe postępowanie zostało faktycznie zainicjowane, zdaniem wójta, przez prezydenta, który nie ma do tego żadnej ustawowej kompetencji. (bf)

News will be here