Wulgarna ekipa pod prysznicem

Niecodzienne zgłoszenie otrzymał dyżurny świdnickiej komendy, o wyjątkowo wulgarnych hydraulikach, rzekomo z Pegimeku, demontujących w szkole baterie prysznicowe.


– W miniony czwartek w południe dyżurny świdnickiej policji otrzymał zgłoszenie, że w Zespole Szkół nr 1 w Świdniku znajduje się dwóch mężczyzn, którzy bez zgody szkoły demontowali baterie prysznicowe. Pracownik placówki oświadczył, że usłyszał hałasy dochodzące z łazienki szkolnej i gdy wszedł do pomieszczenia zastał mężczyzn, którzy odkręcili jedną z baterii i byli w trakcie odkręcania kolejnej. Oświadczyli, że są pracownikami przedsiębiorstwa komunalnego w Świdniku i otrzymali zlecenie wymiany baterii – mówi aspirant Elwira Domaradzka, oficer prasowy KPP w Świdniku.

Z uwagi na niejasną sytuację, bo szkoła nie zlecała nikomu prac hydraulicznych a mężczyźni zachowywali się wulgarnie pracownik szkoły wezwał policję. Po przybyciu mundurowych okazało się, że 38- i 43-letni mieszkańcy Świdnika nie są pracownikami wspomnianej firmy, a policjantom powiedzieli, że weszli do szkolnej toalety jedynie za potrzebą. Teraz sprawą usiłowania kradzieży zajmą się dochodzeniowcy. Sprawcom grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
(l)

News will be here