Do policyjnego aresztu trafił w czwartek (12 września) 38-letni mieszkaniec Chełma.
Mężczyzna został zatrzymany po południu w wyniku interwencji domowej pod zarzutem psychicznego znęcania się nad żoną. Jak ustalili wezwani na miejsce funkcjonariusze z komendy miejskiej, zdarzało się, że agresor wyganiał kobietę z domu, wyzywał ją, zastraszał i psychicznie tłamsił. Szczęście w nieszczęściu, że ani razu (jak zeznała ofiara) nie podniósł na nią ręki. 38-latek został doprowadzony do prokuratury. Zgodnie z art. 207 kodeksu karnego za znęcanie się nad żoną grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Na czas trwającego postępowania najpewniej otrzyma dozór policji. (pc)
