Wyjechał na wakacje. Wrócił w trumnie

Dziś, 26 sierpnia, odbędzie się pogrzeb 25-letniego Michała. Mieszkaniec Wierzbicy zginął 12 sierpnia podczas wakacyjnego wyjazdu do Tunezji. W jakich okolicznościach, nie do końca wiadomo. Jego ciało – jak ustaliliśmy – znaleziono pod hotelem, w którym spędzał urlop. To już drugi młody mieszkaniec naszego regionu, który zginął w te wakacje na zagranicznych wakacjach.

Co dokładnie stało się 12 sierpnia w Tunezji nie wiadomo. Pogrążeni w żałobie znajomi Michała nie są w stanie o tym mówić, zresztą chyba nie ma bezpośrednich świadków tragedii. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, ciało mieszkańca Wierzbicy znaleziono pod oknami hotelu, w którym spędzał wakacje. Czy wypadł z okna (prawdopodobnie zajmował pokój na VII piętrze), czy może był ofiarą i zginął w inny sposób? Oficjalnych informacji nie ma, a nasza prokuratura, póki co, nie prowadzi w tej sprawie dochodzenia.

Dziś, 26 sierpnia, na cmentarzu w Wierzbicy, odbędzie się pogrzeb Michała. Opłakują go nie tylko najbliżsi i znajomi, ale również chełmscy zapaśnicy, bo Michał przez lata uprawiał zapasy w Cemencie Gryfie Chełm i odnosił na macie niemałe sukcesy. W 2018 roku zajął czwarte miejsce w Mistrzostwach Polski Juniorów, a wcześniej był srebrnym medalistą Mistrzostw Zrzeszenia L.Z.S. Kadetów. Mimo osiągnięć zrezygnował z kariery sportowca.

To już drugi nasz krajan, który stracił życie podczas tegorocznych wakacji za granicą. W połowie lipca w Chorwacji zginął 27-letni mieszkaniec Chełma. Podczas nurkowanie u wybrzeży Istrii na głębokość 8 metrów poczuł się źle. Został wydobyty z wody przez towarzyszącego mu doświadczonego nurka, ale mimo wysiłków i dramatycznej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować. rd