Wyjechał po żonę do pracy. Miał ponad 2,5 promila

Dzięki obywatelskiej postawie jednego z kierowców policjanci zatrzymali 54-latka, który usiadł za kierownicę mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariuszom tłumaczył, że jechał odebrać żonę z prace…

Zdarzenie miało miejsce w ubiegły piątek o godz. 15:30 na terenie gminy Rudnik (pow. krasnostawski).  Dyżury krasnostawskiej komendy dostał zgłoszenie o poruszającym się całą szerokością drogi volkswagenie. Wysłany na miejsce patrol drogówki zatrzymał  jego kierowcę. – Jak się okazało po zbadaniu policyjnym alkomatem, kierowca tego pojazdu miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie! Mężczyzna nie miał nic na swoje usprawiedliwienie. Policjantom powiedział jedynie, że pojechał odebrać żonę z pracy… – mówi starszy sierżant Anna Chuszcza z KPP w Krasnymstawie. –  Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty. Za swoje czyny będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.  A zgłaszającemu gratulujemy wzorowej postawy! Pamiętajmy, że tylko dzięki zdecydowanej reakcji i całkowitemu brakowi tolerancji dla nietrzeźwych kierowców możemy wspólnie przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach – dodaje rzecznik Chuszcza. rd, źródło i fot KPP w Krasnymstawie

News will be here