Wyszła do pracy i zmarła

(2 października) Jak zawsze, gdy miała ranną zmianę, wyszła do pracy około godz. 6. Przed blokiem pielęgniarka z chełmskiego szpitala nagle upadła na chodnik i już się nie podniosła. Ratownicy długo próbowali przywrócić akcję serca 54-latki, ale nadaremnie. Kobieta zmarła na SOR-ze. Najprawdopodobniej przyczyną był ostry zawał serca, ale to potwierdzi dopiero zlecona sekcja zwłok.

– Pracowała w szpitalu od 1988 roku. Do 31 grudnia 2011 roku zajmowała się pacjentami cierpiącymi na choroby onkologiczne. Przygotowywała i podawała leki cytostatyczne w leczeniu chemioterapią. Od 1 stycznia 2012 pracowała w poradni onkologicznej, a od 1 października 2019 została Koordynatorem Pakietu Onkologicznego.

Przez cały okres pracy wyróżniała się niezwykłą wrażliwością i delikatnością w wypełnianiu swoich obowiązków. Zawsze sumienna, koleżeńska, nigdy nie odmawiała pomocy zarówno pacjentom, jak i koleżankom. Będzie nam jej bardzo brakowało każdego dnia – wspominają zmarłą dyrekcja oraz współpracownicy z chełmskiego szpitala. (pc)

News will be here