Zabił, gdy wracała z pracy

Prokuratura oskarżyła Dawida F. o spowodowanie śmiertelnego wypadku pod Wierzbicą. Na prostej drodze kierowca golfa uderzył w jadącą przed nim rowerzystkę z taką siłą, że kobieta zmarła niemal natychmiast.

Dramat rozegrał się 3 lipca br. w Kamiennej Górze pod Wierzbicą. Po godzinie 15, 55-letnia mieszkanka gminy wracała rowerem do domu po skończonym dniu pracy w sklepie. Jak mówili świadkowie, kierowca jadącego za nią VW Golfa (31-letni Dawid F.) pędził ze znaczną prędkością, a zaraz po wypadku miał powiedzieć, że zasnął na moment za kółkiem. Uderzył z impetem w 55-letnią cyklistkę, tak że jej rzeczy zostały rozrzucone w promieniu 30 m od pojazdu. Kobieta zginęła na miejscu.

F. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura zakończyła właśnie postępowanie, kierując do sądu akt oskarżenia przeciwko 31-latkowi. Zdaniem śledczych nie dość obserwował on drogę i nie zachował bezpiecznej odległości od rowerzystki. Sprawcy grozi do 8 lat więzienia. (pc)

News will be here