Zabiła matkę czwórki dzieci. Będzie sądzona jak za zbrodnię

Jest akt oskarżenia Anny K. W maju ubiegłego roku 59-letnia kobieta, kompletnie zamroczona alkoholem, śmiertelnie potrąciła jadącą z synem rowerem 45-letnią krasnostawiankę, matkę czwórki dzieci. Prokuratura podtrzymała kwalifikację jej czynu jako zabójstwo z zamiarem ewentualnym, zagrożone nawet dożywociem.

O tragedii, do której doszło w sobotę 28 maja 2022 roku ok. godz. 10 w Krasnymstawie, mówiła cała Polska. Najpierw na ul. Królowej Sońki kierująca Toyotą Rav-4 kobieta uderzyła w stojące na poboczu auto. Zamiast zatrzymać się, dodała gazu i po chwili spowodowała kolejną stłuczkę, tym razem na ul. Kościuszki. Kontynuując ucieczkę, po chwili z impetem wjechała w prawidłowo jadącą w tym samym kierunki rowerzystkę, która w zamontowanym na bagażniku foteliku przewoziła dziecko. Zatrzymała się dopiero 50 metrów dalej po zderzeniu z renault, którego kierowca, widząc co się przed chwilą stało, zatrzymał się na jezdni. Okazało się, że za kierownicą toyoty siedzi 59-letnia mieszkanka gminy Kraśniczyn. Kiedy policjanci próbowali przebadać ją alkomatem, zaczęła ich wyzywać i szarpać. Kiedy w końcu dmuchnęła, urządzenie wskazało 2,5 promila alkoholu. Jeszcze bardziej szokujący wynik dało badanie pobranej krwi – 3,5 promila!

W tym samym czasie trwała dramatyczna walka o życie 45-letniej potrąconej rowerzystki i jej 3-letniego synka. Oboje w ciężkim stanie trafili do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, dwa dni później kobieta zmarła. Chłopca udało się uratować, ale czekało go długie leczenie i rehabilitacja. 45-latka osierociła czworo dzieci.

Początkowo sprawczyni usłyszała zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, jazdy po alkoholu i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Łącznie groziło za to do 12 lat więzienia. W toku śledztwa prokuratura zmieniła jednak kwalifikację najcięższego z zarzutów na tzw. zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Ma ono miejsce, kiedy sprawca przewiduje możliwość popełnienia przestępstwa i godzi się na to. To zbrodnia zagrożona karą od 8 do 25 lat więzienia, a nawet dożywociem. Śledczy ostatecznie podtrzymali ten zarzut. – Akt oskarżenia został sporządzony i 9 lutego przesłany do Sądu Okręgowego w Zamościu – dowiedzieliśmy się w piątek od prokuratora Daniela Czyżewskiego z Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie. (kg)

News will be here