Zagłosują korespondencyjnie

Czy, kiedy i na jakich zasadach wznowione zostaną zebrania wspólnot mieszkaniowych zarządzanych przez Pegimek, pytał na ostatniej sesji przewodniczący rady miasta Włodzimierz Radek. Jak wyjaśniał prezes spółki Jerzy Irsak, choć dla nikogo nie jest to wygodne rozwiązanie, wszystko wskazuje na to, że członkowie wspólnot uchwały będą podejmować korespondencyjnie.


Jak wyjaśniał na sesji prezes Pegimeku Jerzy Irsak, zgodnie z prawem, w sytuacjach, kiedy niemożliwe jest zorganizowanie tradycyjnego zebrania, zarządca ma obowiązek przeprowadzenia głosowania nad uchwałami w formie korespondencyjnej. I tak też odbyło się to w ubiegłym roku, kiedy w związku z pandemią trzeba było zebrania zawiesić.

– Jest to dla nas bardzo niewygodne – tłumaczył J. Irsak. – Mamy pomysł na przeprowadzenie tego etapami i konsultujemy to prawnie. Będzie to organizacyjnie trudne. Zazwyczaj na zebrania z jednej wspólnoty przychodzi od 30 do 50 % właścicieli nieruchomości. Ale musimy być przygotowani na to, że przyjdzie 100% i na tym polega ta organizacyjna trudność. Póki co, wszystko wskazuje na to, że w tym roku również będziemy musieli przeprowadzić te zebrania drogą korespondencyjną.

Radny Włodzimierz Radek wspomniał również, że mieszkańcy niektórych wspólnot oczekują budowy wiat zabezpieczających kontenery przed podrzucaniem śmieci.

Prezes miejskiej spółki odpowiadał, że takie inwestycje są wykonywane z funduszu remontowego poszczególnych wspólnot i wymagają głosowania większości. – Myśleliśmy, że sytuacja się trochę uspokoi i czekaliśmy, ale teraz już nie czekamy i będziemy podejmowali takie uchwały – zapewnił J. Irsak. (w)

News will be here