– Czy to prawda, że poradnia psychologiczno-pedagogiczna nie zostanie przeniesiona z Dubienki do Pławanic? – pytają nasi Czytelnicy. Poradnia miała funkcjonować w nowym miejscu od nowego roku, ale budynek szkoły, do którego miała trafić, świeci pustkami. Tymczasem poradnię w Dubience zamierza otworzyć wójt gminy. O co chodzi w tym zamieszaniu?
W połowie 2020 roku radni z powiatu chełmskiego głosowali nad zmianami w swojej siatce poradni psychologiczno-pedagogicznych. Przyczyną były coraz większe pieniądze, jakie starostwo dokładało do miejskiej poradni, z której korzystały dzieci z terenu kilku chełmskich gmin. Zamiast dokładać pół miliona złotych rocznie do miejskiej placówki, starosta wolał łożyć na swoją jednostkę. I ta powstała w budynku Szkoły Podstawowej w Wierzbicy. obejmując swoim zasięgiem dodatkowo mieszkańców gminy Sawin, Ruda-Huta i większości sołectw z gminy Chełm.
Wcześniej zapadła też decyzja o wyprowadzeniu poradni z Dubienki i umiejscowieniu jej w takim miejscu, by „pogodzić” mieszkańców gmin, które obejmie zasięgiem, tj. Dorohuska, Leśniowic, Wojsławic, Kamienia, Żmudzi i Białopola. Docelowo poradnia trafić miała do pustego budynku po szkole podstawowej w Pławanicach w gminie Kamień, co „wychodziła” Grażyna Szykuła. Ale przed tygodniem poszła pogłoska, że nic z przenosin nie wyjdzie.
– Poradnia miała działać już od nowego roku, a tam nawet remont się na dobre nie rozpoczął – mówią nam Czytelnicy i dodają, że poradnia ma rzekomo zostać w Dubience. W tej pogłosce jest trochę prawdy. Poradnia do Pławanic trafi, ale zacznie działać od kwietnia br. Gmina Kamień już w ubiegłym roku przekazała starostwu nieodpłatnie budynek szkoły a radni zaplanowali w tegorocznym budżecie 250 tys. zł na jego remont. Natomiast faktycznie poradnia ma działać także w Dubience. A przynajmniej tak „odgraża się” wójt gminy Krystyna Deniusz-Rosiak. Powiat zlikwidował dom dziecka w Dubience, dybie na Liceum i przenosi poradnię. – Przykro patrzeć, że dzieje się to za mojej kadencji. Mamy trochę dzieci na terenie gminy, które wymagają pomocy logopedycznej i psychologicznej, dlatego planuję otworzyć gminną poradnię dla nich – przyznaje wójt. – Z tego, co wiem, remont w Pławanicach jeszcze się nawet nie zaczął i nie sądzę, że wypali do kwietnia.
Wójt uważa, że do poradni do Dubienki chętniej niż do Pławanic przyjadą też mieszkańcy Dorohuska, Żmudzi i Białopola. A przy okazji pracę będzie miała część kadry liceum, którego los jest teraz niepewny. – Ale nawet jeśli liceum zostanie, to i tak poradnię uruchomię – zarzeka się wójt. (bf)
