Zamówił replikę broni, dostał… kartofle

Zamiast repliki broni świdniczanin dostał jej zdjęcie, worek ziemniaków i bezczelne pouczenie od oszusta

O wyjątkowej bezczelności internetowych oszustów przekonał się mieszkaniec Świdnika. Mężczyzna za pośrednictwem popularnego portalu ogłoszeniowego kupił replikę broni. Tak mu się przynajmniej wydawało… Zamiast zamówionego gadżetu otrzymał jego zdjęcie oraz… ziemniaki. Oszust dołączył również liścik z dobrą radą, aby w przyszłości uważniej czytać ogłoszenia.


W ubiegłym tygodniu na komendę świdnickiej policji zgłosił się 23-latek, który poinformował funkcjonariuszy, że został oszukany na jednym z popularnych serwisów ogłoszeniowych. Mężczyzna znalazł ogłoszenie zatytułowane „#ZDJĘCIA# ASG hk-03 specna arms po tuningu”. Był pewien, że płacąc 490 zł kupuje wskazaną na zdjęciu replikę broni.

Po opłaceniu zamówienia otrzymał paczkę, w której znalazł… worek ziemniaków i zdjęcie repliki broni. Sprzedający dołączył również kartkę z radą, by uważniej czytał opis i nazwę ogłoszenia.

Świdniczanin dowodzi, że doszło do oszustwa, bo jak przekazał policjantom, z opisu ogłoszenia, jak i z korespondencji ze sprzedającym nie wynikało, że przedmiotem wystawionym na sprzedaż nie jest replika broni, a jedynie zdjęcie. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w tej sprawie. (w)

News will be here