Zatankował i zwiał. Miał więcej na sumieniu

Krasnostawscy policjanci zatrzymali 29-latka podejrzanego o kradzież paliwa. Mężczyzna zatankował auto na stacji paliw i odjechał nie płacąc. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie, jakie miał na swoim sumieniu. Mężczyzna dodatkowo odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i jazdę bez uprawnień.

– Wczoraj (13 marca br.) około godziny 16:30 funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie zostali powiadomieni o kradzieży paliwa, do której doszło na jednej ze stacji paliw na terenie gminy Żółkiewka. O kradzieży poinformował pracownik stacji paliw. Przekazał, że kierujący osobowym Volkswagenem zatankował za kwotę 164 zł., po czym odjechał nie płacąc za paliwo – mówi starszy sierżant  Anna Chuszcza z KPP w Krasnymstawie. – Mundurowi zadysponowani do tej interwencji napotkali wskazany pojazd i zatrzymali kierującego. Był nim 29-latek z powiatu lubelskiego. Jak się okazało mężczyzna miał na swoim koncie więcej przewinień. W momencie zatrzymania miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, a dodatkowo prowadził samochód nie posiadając do tego uprawnień.

29-latek został sadzony w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem. – Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo jazdy pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za kradzież i jazdę bez uprawnień – dodaje rzecznik Chuszcza. Rd, źródło i fot. KPP w Krasnymstawie

News will be here