Żniwowanie w Horodysku

Żęcie kłosów ze śpiewem na ustach, wiązanie przewróseł, układanie snopów. Kto jeszcze pamięta, jak dawniej wyglądały żniwa? Mieszkańcom gminy Leśniowice przypomniały o tym w niepowtarzalnym widowisku panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Horodysku. Podczas spotkania można było degustować tradycyjne potrawy i wysłuchać ludowych pieśni.

Głównym punktem niedzielnego wydarzenia kulturalnego w malowniczej scenerii nad zalewem Maczuły (gmina Leśniowice) było fabularyzowane widowisko pt. „Żniwowanie w Horodysku”. Wystawiły je panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Horodysku, które wcielając się w rolę żniwiarzy pokazały widowni obrzęd żęcia kłosów i układania snopków. Przy muzyce ludowych grajków prezentowały dawniej używane narzędzia (mieszkańcy użyczyli wyjęte ze stodół stare kosy, sierpy, drewniane grabie) i stroje, a także tradycyjne pieśni żniwne.

Widzowie byli pod wrażeniem tego niezwykłego widowiska i również mogli spróbować swoich sił w koszeniu kosą i wiązaniu przewróseł. Przy okazji zorganizowano konkurs na najładniejszy snopek, prezentowano wyroby rękodzielnicze, a koła gospodyń wiejskich z gminy Leśniowice częstowały tradycyjnymi potrawami. Inicjatorką widowiska była Ewa Szornal, prezes KGW w Horodysku.

– Pomysł zrodził się na jednym ze spotkań naszego Koła, kiedy to seniorki wspominały, jak kiedyś wyglądało życie na wsi, praca, żniwa – mówi E. Szornal. – Zdałam sobie sprawę, że młode pokolenie, nasze dzieci niewiele o tym wiedzą i powinniśmy im to przybliżyć. Sama pomagałam rodzicom jako dziecko w pracach w polu i wiem, jaka to ciężka praca. Dziś wieś idzie z duchem czasu, są kombajny, maszyny.

Kiedyś ludzie musieli się bardzo przy żniwach napracować i należy im się szacunek, a młodsi powinni pamiętać, jak wyglądało wtedy ich życie na wsi. Wtedy pomoc sąsiedzka była czymś naturalnym. Ludzie jednego dnia pomagali w polu u jednego sąsiada, następnego dnia u kolejnego. Razem pracowali, żartowali, śpiewali, integrowali się. Chcieliśmy to pokazać, odtworzyć w swoim widowisku. Mamy już pomysły na kolejne tego typu inicjatywy.

„Żniwowanie” było częścią projektu „Spotkania z żywą tradycją w Horodysku”. Realizowany jest on dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „EtnoPolska 2020”, którego beneficjentem jest horodyskie KGW. Joanna Jabłońska – wójt gminy Leśniowice oraz Agnieszka Poźniak – dyrektor Samorządowego Ośrodka Kultury w Leśniowicach (dzięki współpracy KGW Horodysko z leśniowskim SOK projekt może być realizowany) wspierają tego typu przedsięwzięcia, integrujące mieszkańców. Stoją na stanowisku, że pamięć o tradycji i promocja lokalnej kultury to jeden z priorytetów gminy.(mo, fot. sr)

News will be here