Znowu w Chełmie nie było kwesty

Trzeci raz z rzędu na chełmskich cmentarzach nie zorganizowano zbiórki pieniędzy na ratowanie najstarszych, zabytkowych nagrobków przy ul. Lwowskiej. Chełmianie pytają o powód.

– Kwesty organizowane we Wszystkich Świętych miały ponad dwudziestoletnią tradycję, a w naszym mieście już trzy lata z rzędu ich nie było – zauważa jeden z chełmian. – Rozumiem, że nie organizowano ich w ubiegłym roku, gdy cmentarze były zamknięte, ale w tym? W Wojsławicach mieli kwestę z dobrym wynikiem i w wielu innych miejscach też, a dlaczego u nas nie?

Zbiórki na cmentarzu parafialnym przy ul. Lwowskiej oraz komunalnym przy ul. Mościckiego organizował chełmski oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. W akcję włączali się chełmscy społecznicy, samorządowcy, harcerze, młodzież. Zebrane do puszek pieniądze przeznaczano na konserwację starych, zabytkowych nagrobków na nekropolii przy ul. Lwowskiej. Kilkuletnia przerwa w tej tradycji spowodowana jest względami formalnymi – tak tłumaczy to Paweł Wira, dyrektor chełmskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie i byłego prezesa chełmskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

– Działalność naszego oddziału jest zawieszona – mówi P. Wira. – Nie zdołaliśmy wyłonić zarządu i nie mamy osobowości prawnej. Zdecydowały o tym względy formalne, społeczne. Będziemy dążyć do wyłonienia zarządu i uzyskania osobowości prawnej tak, aby w przyszłym roku kwesta już się odbyła. (mo)

News will be here