Żółć podkreśla rangę…

Nowe chodniki przy Lubartowskiej nie wszystkim przypadły do gustu

Miasto pochwaliło się zakończonym remontem chodników po obu stronach ul. Lubartowskiej na odcinku od ul. Bajkowskiego do al. Tysiąclecia. Zadanie realizowane przez firmę Art-bruk z Miłocina pochłonęło ponad 660 tys. zł, ale nie wszyscy mieszkańcy, o czym pisaliśmy już w trakcie inwestycji, są zadowoleni z efektów remontu.

– Zrealizowane prace drogowe na ul. Lubartowskiej podnoszą komfort i bezpieczeństwo poruszania się w centrum Lublina. Odnowione chodniki na tej ulicy wpływają także na poprawę estetyki zabytkowej części miasta. Roboty drogowe wzdłuż ul. Lubartowskiej to realizacja zadań w zakresie remontów zapisanych w tegorocznym budżecie. Plan robót drogowych uwzględnia 25 lokalizacji na terenie miasta, a łączna kwota środków zarezerwowana na ten cel to około 2 mln zł – mówi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju.

W ramach remontu, który objął ok. 415 mb trotuarów wykonano na nich nową nawierzchnię z betonowych płyt chodnikowych w kolorze żółtym, wymieniono także krawężniki drogowe i nawierzchnię miejsc parkingowych. Te ostatnie wyłożono grafitową kostką brukową. Kilka tygodni temu pisaliśmy na naszych łamach o uwagach, jakie mieli do inwestycji mieszkańcy Lublina. Wskazywali oni w licznych komentarzach, że chodnik w centrum miasta nie powinien być w kolorze żółtym, a także, że miejsca parkingowe powinny zostać wyznaczone w poziomie jezdni zamiast chodnika.

Urzędnicy odpierają te zarzuty, twierdząc, że zastosowane rozwiązania są kompromisem pomiędzy oczekiwaniami społecznymi, a dostępnymi w miejskim budżecie funduszami. – Zgodnie z zapisami dokumentu „Lubelskie Standardy Piesze Kierunki Rozwoju Ruchu Pieszego w Lublinie” w strefach o randze historycznej należy stosować odmienne nawierzchnie podkreślające rangę danej przestrzeni. Cel ten osiągnięto poprzez zastosowanie dużych płyt betonowych w odmiennym do pozostałej części miasta kolorze – tłumaczy Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego Urzędu Miasta.

Po zakończeniu wszystkich robót uwag jest jednak znacznie więcej. Lublinianie wskazują na kolejne rzeczy wymagające poprawy.

– Jestem zszokowany zamontowaniem w rejonie parkingu przy ul. Bajkowskiego kiczowatych biało-czerwonych słupków i stalowej barierki rodem z peryferyjnych dzielnic. Tutaj powinny stać eleganckie czarne słupki, jak w innych częściach centrum – mówi pan Mirosław. Piesi narzekają także na to, że tam gdzie nie dopuszczono parkowania brak jest słupków zabezpieczających chodniki przed nielegalnym wjazdem aut. Takie niedopatrzenie pogarsza komfort poruszania się pieszych, ale może też prowadzić do szybkiej degradacji nowej nawierzchni. Kolejnym postulatem jest naprawa zniszczonego chodnika po północnej stronie ul. Bajkowskiego. Przylega on bezpośrednio do odnowionej niedawno nawierzchni wzdłuż ul. Lubartowskiej.

Urzędnicy nie zamierzają jednak w najbliższym czasie wprowadzać większych zmian w tym rejonie.

– Aktualnie nie przewiduje się wymiany biało-czerwonych słupków oraz montażu słupków na wlotach bocznych ulic. Natomiast w ramach bieżącego utrzymania zostaną wykonane naprawy cząstkowe zatoki przy ul. Bajkowskiego i chodnika między ul. Świętoduską, a ul. Lubartowską – dodaje Justyna Góźdź z lubelskiego Ratusza.

Marek Kościuk

News will be here