Alkohol odjął mu rozum. Z piłą motorową ruszył na sąsiada

Wparował na posesję sąsiada z piłą, którą pociął opony w motorze i uszkodził panele fotowoltaiczne. Twierdził, że jest śledzony i poddawany promieniowaniu. Pijany wylądował w izbie wytrzeźwień. – Mieszkaniec gminy Sawin usłyszy zarzuty kierowania gróźb karalnych, pozbawienia życia i uszkodzenia mienia – mówi Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej policji.

Do wydarzenia doszło w ostatni czwartek, 28 grudnia. Na jednej z posesji w Sawinie pojawił się mieszkający po sąsiedzku mężczyzna. – Miał ze sobą piłę motorową – opowiada komisarz Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Uszkodził nią panele fotowoltaiczne i opony w motorze – dodaje.

Napastnik działał jak w amoku. Groził właścicielowi posesji, że go zabije i spali mu dom. Mówił, że radiostacja sąsiada go napromieniowała, a wypuszczany przez niego dron go „prześladuje”. Napadnięty mieszkaniec Sawina wezwał policję.

– Mundurowi, którzy szybko przybyli pod wskazany adres zatrzymali agresora. Mężczyzna był pijany i został przewieziony na izbę wytrzeźwień – mówi kom. Ewa Czyż. – Po wyjściu usłyszy kilka zarzutów, m.in. kierowania gróźb karalnych i pozbawiania życia, a także uszkodzenia mienia – dodaje. (kg)

News will be here