Bili i strzelali z wiatrówki do kolegi

Na miesiąc do aresztu trafili 22-latek i jego starszy o 12 lat kompan, którzy napadli i skatowali swojego 46-letniego znajomego. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek w jednej z miejscowości na terenie gminy Izbica. – 22-latek i 34-latek pobili swojego znajomego – informuje Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji. – Sprawcy kopali i bili 46-latka po głowie. Dodatkowo 22-latek oddał w kierunku pokrzywdzonego kilka strzałów z wiatrówki – dodaje. Po wszystkim 46-latek trafił do szpitala specjalistycznego w Lublinie z licznymi obrażeniami ciała.

– Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów, sprawcy, którzy zbiegli z miejsca zdarzenia, zostali zatrzymani chwilę później i osadzeni w policyjnym areszcie – mówi Babicz. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za pobicie z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 8. W piątek Sąd Rejonowy w Zamościu zastosował wobec katów środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na miesiąc. (kg)

News will be here