Dwa około stuletnie karabiny znalazł przypadkowo mieszkaniec gminy Włodawa. Broń znajdowała się na strychu domu przeznaczonego do rozbiórki. O dalszym jej losie zdecyduje prokuratura.
W ubiegłym tygodniu włodawscy policjanci otrzymali dość nietypowe zgłoszenie od mieszkańca gminy Włodawa. – Mężczyzna podczas wykonywania prac zleconych przy rozbiórce starego domu w gminie Sosnówka natknął się na pozostałości dwóch sztuk broni – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Przedmioty znajdowały się na strychu mieszkania. Policjanci zabezpieczyli pozostałości dwóch mocno już skorodowanych karabinów pochodzących najprawdopodobniej z czasów I wojny światowej. O ich dalszym losie zadecyduje prokuratura.
Pamiętajmy, aby w każdym przypadku znalezienia przedmiotów uzbrojenia wojskowego lub różnego rodzaju pocisków i materiałów wybuchowych zawiadamiać policję. Nieodpowiednie obchodzenie się ze skorodowanymi pamiątkami z dawnych lat może okazać się niebezpieczne dla naszego życia i zdrowia – przestrzega pani rzecznik. (bm)
