Czy w Krasnymstawie zostanie wybudowane pełnowymiarowe boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią? Z taką inicjatywą, popartą podpisami osób związanych z lokalnym futbolem, wyszedł Marek Piwko przewodniczący Rady Powiatu Krasnostawskiego. Władze starostwa są na tak, więc największym problemem wydają się być już tylko pieniądze.
Krasnystaw znajduje się w gronie niewielu już miast powiatowych w województwie lubelskim, w których nie ma z prawdziwego zdarzenia pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią do gry w piłkę nożną, nadającego się do rozgrywania meczów w trakcie późnej jesieni czy zimy. Takie obiekty są m.in. w Łęcznej, Świdniku, Puławach, Lubartowie, Tomaszowie Lubelskim, a nawet niewielkiej Lubyczy Królewskiej. Obecnie sztuczne boisko jest budowane w Chełmie. Przy odpowiednim administrowaniu, obiekt może zarobić na lwią część kosztów.
Boisko ze sztuczną nawierzchnią jest wręcz niezbędne, by grupy młodzieżowe czy dziecięce mogły trenować przez cały rok, a młodzi adepci futbolu rozwijać swoje umiejętności. W obecnym futbolu sztuczna płyta jest już standardem. Korzystają z niej również seniorzy, którzy zimą ładują akumulatory na niemalże cały piłkarski rok.
Środowisko piłkarskie w Krasnymstawie już od kilku lat głośno mówi o potrzebie budowy pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią. Miejscowy klub sportowy Start w okresie zimowym jest zmuszony rozgrywać mecze kontrolne w Świdniku, Łęcznej, Lublinie, lub Zamościu. Treningi natomiast odbywają się na „Orliku”, boisku znacznie krótszym i węższym. W ostatnich dniach z inicjatywą budowy pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią wyszedł przewodniczący Rady Powiatu Krasnostawskiego, Marek Piwko, który złożył wniosek do zarządu powiatu o zaplanowanie w przyszłorocznym budżecie kwoty 120 000 zł na opracowanie dokumentacji projektowej. Boisko miałoby powstać na terenie administrowanym przez Zespół Szkół nr 2 im. B. Głowackiego.
– Ta inwestycja jest potrzebna i wyczekiwana nie tylko przez środowisko piłkarskie powiatu krasnostawskiego, ale również przez szkoły, czy nieformalne grupy grające w piłkę nożną – podkreśla Marek Piwko. – Mam nadzieję, że właśnie w tej kadencji takie przedsięwzięcie zostanie zrealizowane. Sztuczne boisko to oszczędność dla klubów piłkarskich, które są zmuszone korzystać z obiektów w ościennych miastach za dość duże pieniądze, możliwość grania w każdych warunkach pogodowych, czy wynajem boiska klubom spoza powiatu. Boisko, co warto podkreślić, będzie ogólnodostępne dla szkół i innych podmiotów.
W opinii przewodniczącego Piwko, jeśli w budżecie znajdą się pieniądze i 120 000 zł wystarczy na projekt, to pierwszy krok w kierunku realizacji całego zadania zostanie wykonany. – Oczywiście będziemy szukać funduszy zewnętrznych na samą budowę, która może pochłonąć nawet kilka milionów złotych. Naturalnym wydaje się być program Sportowa Polska. Trzymajcie kciuki za tę inwestycję! – dodaje M. Piwko.
Zarząd powiatu jednogłośnie przyjął wniosek przewodniczącego rady, poparty również przez klub radnych Koalicji Obywatelskiej. Pod wnioskiem podpisali się m.in. sportowi działacze i trenerzy klubów z powiatu krasnostawskiego: Marek Kwiecień – UKS Jedynka Krasnystaw i Start, Marcin Wojewoda – Start, Tomasz Iwan – Start, Dawid Sołdecki – Start, Kamil Sawa – GKS Łopiennik, Mariusz Olech – Ruch Izbica, Stanisław Lubaś – Brat Cukrownik Siennica Nadolna, Krzysztof Sobieszczuk – Kinga Krasnystaw, Wiesław Policha – Frassati Fajsławice, Łukasz Pukas – Tatran Kraśniczyn, Andrzej Koprucha – Hetman Żółkiewka, Waldemar Jurkiewicz – Znicz Siennica Różana oraz Tomasz Żerebiec – dyrektor MOSiR w Krasnymstawie. (d)