Chełm – miasto odpadów?

Składowisko miałoby powstać na działce przy ul. Chełmicznej 12

Wciąż buzują emocje związane z planami budowy spalarni śmieci przy ulicy Towarowej w Chełmie, a kolejna firma, chce urządzić skład odpadów w sąsiedztwie Spółdzielni Mleczarskiej Bieluch. I na działce nieopodal producenta żywności, wizytówki i marki nieodzownie kojarzonej z Chełmem, zbierać agrochemikalia, przeterminowane środki ochrony roślin i inne niebezpieczne substancje. Czy ktokolwiek myślał o tym wydając na to decyzje?

Od miesięcy toczą się boje i protesty przeciwko planom spółki EMKA z Żyrardowa, która chce wybudować spalarnię opadów medycznych i weterynaryjnych przy ul. Towarowej w Chełmie. Przeciwko są okoliczni przedsiębiorcy i mieszkańcy, którzy – pomimo gorliwych zapewnień inwestorów – boją się, że spalane w piecach odpady, zatrują powietrze i wody gruntowe. Prezydent i miejscy urzędnicy dobrze wiedzą, z jakim społecznym sprzeciwem spotykają się takie pomysły. Wiedzą też przedsiębiorcy, jaka działalność nie jest dobrze widziana w mieście.

Kolejne składowisko śmieci

Pomimo tego w niedalekim sąsiedztwie, bo przy ulicy Chemicznej, kolejna firma, tym razem z Żółtaniec, chce składować odpady. Wśród listy śmieci, które mają trafić na działkę przy Chemicznej 12, są m.in. przeterminowane środki ochrony roślin a także agrochemikalia. Oczywiście lista odpadów, które będą mogły tam trafić, jest dużo dłuższa.

– Czy ktoś w mieście, wydając pozytywną decyzję dla tej firmy, brał pod uwagę, że przy tej samej ulicy, zaledwie kilkaset metrów dalej, od lat działa zakład rolno-spożywczy, tj. Spółdzielnia Mleczarska Bieluch? Jak można działać na szkodę firmy, która jest wizytówką Chełma, z którą nasze miasto jest nieodłącznie kojarzone? – dziwią się działacze z komitetu społecznego Aglomeracja Chełm.

Bieluch korzysta z trzech studni głębinowych, z których dwie są usytuowane bardzo blisko działki (ok. 250 metrów), na której ma powstać składowisko odpadów. Ale w okolicy są studnie, które położone są jeszcze bliżej (nawet w odległości ok. 120 metrów), z których korzystają inne firmy i jedno gospodarstwo domowe.

Pomimo wymaganych prawem środków ostrożności, które wskazują, w jakich warunkach mają być przechowywane odpady, nie da się przecież zagwarantować w stu procentach, że żadne substancje nigdy nie przedostaną się do ziemi. A Chełm leży na kredzie, która jak gąbka wchłania wszystko, co do niej trafi.

– Kanalizacja burzowa i ściekowa w mieście są już wysłużone, wybudowane z kamionki, nieszczelne i istnieje duże prawdopodobieństwo, że odprowadzając surowe ścieki coś może trafić do wód gruntowych – twierdzą przedstawiciele Aglomeracji Chełm i przypominają to, o czym mówili przy okazji planów budowy spalarni odpadów medycznych i weterynaryjnych, że miasto leży m.in. na zbiorniku wód podziemnych, z którego wodę czerpią dwa ujęcia: Trubaków i Bariera zasilające w wodę mieszkańców. I trzeba wyjątkowo pilnować czystości tej wody.

Odpady to także smród

Ale potencjalne zagrożenie dla wód gruntowych to nie jedyna uciążliwość, jaka wiąże się z sąsiedztwem składowiska śmieci.

– Odory, które wydzielają gromadzone śmieci, będą oddziaływać na wszystko, co jest wokół, czyli zakłady pracy i ludzi, którzy w nich przebywają – mówią. – Taka działalność odbija się negatywnie na środowisku, zdrowiu i psychice ludzi, którzy są na nią narażeni. Wokół od lat funkcjonują firmy, które zatrudniają setki osób i są dużymi płatnikami podatków dla miasta. A teraz miasto chce im wykręcić taki numer.

Zdaniem działaczy Aglomeracji Chełm wniosek firmy o wydanie decyzji, pozwalającej na składowisko opadów, nie powinien być w ogóle procedowany przez Urząd Miasta.

– Bo taka działalność jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – uważają powołując się na jego zapisy. – Podstawowym zapisem dla tego terenu w planie jest zabudowa usługowa, handel, ewentualnie produkcja, pod który nie podlegają przecież składy odpadów czy śmieci.

Kamera dopilnuje?

Miejscy urzędnicy tłumaczą, że przed wydaniem decyzji strona uzyskała decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanego przedsięwzięcia.

– Lubelski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Lublinie po przeprowadzeniu kontroli miejsca, w którym ma być prowadzone zbieranie odpadów, w zakresie spełniania wymagań określonych w przepisach ochrony środowiska wyraził pozytywną opinię w tej sprawie – informuje Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełma. – Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie po przeprowadzeniu kontroli miejsca magazynowania odpadów w zakresie spełniania wymagań określonych w przepisach dotyczących ochrony przeciwpożarowej oraz w zakresie zgodności z warunkami ochrony przeciwpożarowej, wyraził pozytywną opinię w tej sprawie. Niniejszy podmiot nie będzie zajmował się składowaniem odpadów, lecz ich tymczasowym magazynowaniem, a następnie transportowaniem ich do miejsc przetwarzania. Aby ściśle kontrolować pracę podmiotu, na terenie obiektu zainstalowano 12 kamer obejmujących zasięgiem miejsca magazynowania w budynku, plac magazynowy, wejście do budynku oraz drogę dojazdową. Stały dostęp do obrazu z kamer posiada WIOŚ.

Wywiozą dopiero, gdy się opłaci?

Urzędnicy przekonują, że wydanie decyzji firmie umożliwi osobom prowadzącym działalności gospodarcze na terenie Chełma, oddawać „odpady problematyczne do podmiotu zbierającego, który po zebraniu odpowiedniej ilości do ekonomicznego transportu, przekaże je do podmiotu posiadającego zezwolenie na przetwarzanie tych odpadów”.

– Istotne jest stwierdzenie „ekonomicznego transportu”. Bo wynika z niego, że odpady zostaną wywiezione dopiero wtedy, kiedy będzie się to opłacało firmie. Czyli może dojść do sytuacji, że będą zalegać w magazynie i na placu miesiącami albo latami? – pytają działacze społecznego komitetu. Według ich zapewnień na plac trafią nie tylko odpady z terenu Chełma, ale także powiatu chełmskiego, krasnostawskiego a niewykluczone, że i hrubieszowskiego.

Komitet Aglomeracja Chełm zamierza odwołać się od decyzji prezydenta zezwalającej na zbieranie odpadów przy ul. Chemicznej. Nieoficjalne wiemy, że takie odwołania planują też sąsiednie firmy, w tym SM Bieluch. (bf)