Co z luksusowym hotelem w Izbicy?

Tak prezentuje się bryła hotelu na przedstawionych radnym przez inwestora wizualizacjach

Ogłoszona ponad pół roku temu informacja o planach budowy w Izbicy luksusowego, pięciogwiazdkowego hotelu zelektryzowała nie tylko mieszkańców miasteczka. Od dłuższego czasu w sprawie jednak jest cisza i ludzie zaczynają powątpiewać, czy te plany są jeszcze aktualne.

Przypomnijmy. Pod koniec września 2024 r. w Urzędzie Miasta i Gminy Izbica odbyło się wspólne posiedzenie komisji rewizyjnej, komisji kultury, zdrowia i opieki społecznej oraz komisji rozwoju gospodarczego, rolnictwa, gospodarki komunalnej i budżetu, na które został zaproszony Marcin Jamroż, pełnomocnik spółki Dziedzictwo Dynastii Izbica Radzyń. Jamroż poinformował, że spółka ta zainteresowana jest budową w pobliżu SP w Izbicy oraz dawnej klinkierni hotelu. I to nie byle jakiego, ale luksusowego, pięciogwiazdkowego obiektu dla ok. 200 gości z trzema kondygnacjami, basenem, sauną i podziemnym parkingiem.

M. Jamroż podał również możliwą datę rozpoczęcia inwestycji. – Jeśli uda się zrealizować wszystkie formalności to budowa mogłaby się rozpocząć w 2026 roku – mówił. – Powody, dla których inwestor wybrał Izbicę to m.in.: atrakcyjna lokalizacja między granicą w Hrebennym, a Lublinem, bezpośrednie sąsiedztwo drogi krajowej nr 17, a docelowo drogi ekspresowej, walory turystyczne, takie jak położenie w bezpośrednim sąsiedztwie Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego, Izbickiego Przełomu Wieprza, Roztocza, bliskość Zamościa, Lublina, Chełma.

W Izbicy znajduje się także miejsce pamięci społeczności żydowskiej „Kirkut” często odwiedzany przez zorganizowane wycieczki z Izraela. Inwestycja miałby być też uzupełnieniem oferty noclegowej, dzisiaj brak jest obiektu noclegowego o podobnej kategorii na południe i wschód od Lublina w ciągu DK 17. Inwestor liczy na obecność gości biznesowych, turystów, grupy społeczności Żydowskiej odwiedzających miejsca pamięci – wyjaśniał Jamroż.

Przedstawiciel inwestora przekonywał, że taki obiekt stworzyłby dodatkowe miejsca pracy dla mieszkańców miasta i gminy Izbica, a także zapewniłby spore wpływ do budżetu Izbicy z tytułu choćby podatku od nieruchomości. Chcąc zminimalizować negatywny wpływ prac budowlanych na życie mieszkańców ul. Fabrycznej, inwestor zapewniał, że dojazd sprzętu i transport materiałów budowlanych odbywałby się drogami polnymi od strony ul. Szkolnej.

– Z punktu widzenia samorządu taki obiekt byłby wielką szansą dla Izbicy – nie ukrywał wówczas burmistrz Jerzy Lewczuk. – I nie mówię tutaj tylko w kontekście większych dochodów z tytułu podatków lokalnych. To są realne miejsca pracy dla naszych mieszkańców, ale również świetna promocja całego regionu. W interesie miasta i gminy jest, żeby taka inwestycja została zrealizowana. Z naszej strony inwestor może liczyć na pełną współpracę – dodawał.

Minęło pół roku, a temat jakby przycichł. Nie słychać, by w ogóle trwały jakieś przygotowania do inwestycji. – Czyżby z wielkiego planu miało nic nie wyjść? – zastanawiają się mieszkańcy.

– Na chwilę obecną nie posiadamy informacji o odstąpieniu inwestora, tj. Dziedzictwa Dynastii Izbica Radzyń od realizacji budowy hotelu na działce znajdującej się przy ul. Fabrycznej – powiedziała nam w ubiegłym tygodniu Justyna Szewczak, zastępca burmistrza Izbicy. Mało tego, odbyło się już wiele spotkań z mieszkańcami różnych sołectw, nie tylko samej Izbicy, podczas których dyskutowano na temat potencjalnej inwestycji. – W trakcie dyskusji mieszkańcy zgłosili swoje obawy w zakresie potencjalnego zaciemnienia działek sąsiednich przez tak potężny budynek, natomiast pozytywne wypowiedzi wiązały się z nadzieją mieszkańców na ożywienie handlu, utworzenie nowych miejsc pracy, rozwój miasta i całej gminy Izbica – dodaje Szewczak.

Szczegóły inwestycji wciąż są ponoć omawiane, kiedy ruszą prace nie wiadomo. Niestety, z inwestorem nie udało się nam skontaktować. (kg)