Dołączmy do zbiórki. Pomóżmy Romanowi wrócić do pracy w pogotowiu

47-letni Roman Mackiewicz w wyniku wypadku stracił nogę, a dramat ten odmienił całe jego życie. Aby wrócić do pracy i odzyskać niezależność chełmianin potrzebuje nowoczesnej, kosztownej protezy. Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel, a każdy z nas może pomóc panu Romanowi, aby znów mógł cieszyć się życiem.

We wrześniu 2024 roku życie pana Romana Mackiewicza zmieniło się na zawsze. W wyniku poważnego wypadku stracił nogę. Od tamtej chwili codzienne czynności, które kiedyś były oczywiste – chodzenie, praca – stały się dla 47-letniego chełmianina ogromnym wyzwaniem. Rozpoczęła się walka o powrót do sprawności i samodzielności. Pan Roman przed wypadkiem pracował w administracji Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie. Chce wrócić do pracy, odzyskać niezależność, a do tego potrzebna jest nowoczesna proteza nogi. To jednak ogromny koszt, przekraczający możliwości finansowe pana Romana. Mowa o około 400 tys. zł, z czego połowa to koszt nierefundowanej operacji wszczepienia w nogę implantu z uchwytem na protezę. Na stronie internetowej https://pomagam.pl/6tmcwe trwa zbiórka pieniędzy na ten cel.

– Taka nowoczesna proteza pozwoli mi znów stanąć na własnych nogach – dosłownie i w przenośni – mówi pan Roman. – Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża mnie do celu i daje nadzieję. Z całego serca dziękuję za każdą formę pomocy – wpłatę, udostępnienie, dobre słowo.

Pan Roman nie traci nadziei i z determinacją dąży do tego, aby móc znów cieszyć się życiem. W walce o lepsze jutro wspiera go wiele osób, w tym współpracownicy, którzy apelują o wpłaty na protezę nogi.

–  Nasz kolega z pracy, Roman Mackiewicz, niedawno przeszedł dramat, który odmienił całe jego życie – piszą na fejsbukowym profilu Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie jej pracownicy. – W wyniku poważnego wypadku stracił nogę. Taka tragedia to nie tylko fizyczny ból – to także ogromne wyzwanie emocjonalne, finansowe i życiowe. Mimo tego Romek nie poddaje się. Z niesamowitą siłą i determinacją walczy o powrót do samodzielności, marząc o tym, by znów móc normalnie żyć, pracować i cieszyć się codziennością. By to było możliwe, potrzebuje nowoczesnej protezy, która zastąpi to, co stracił i otworzy drzwi do nowego początku. Dlatego prosimy – pomóżcie. Każda, nawet najmniejsza wpłata, to krok ku lepszemu jutru. Razem możemy naprawdę wiele. Nie pozwólmy, by Romek został sam w tej walce. Pokażmy, że jesteśmy – z sercem, z gestem, z nadzieją.

My także apelujemy do naszych Czytelników, aby otworzyli swoje serca i wsparli pana Romana. Niejednokrotnie już udowodnili, że nie pozostają obojętni na los osób potrzebujących, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. (mo)