Dzięki szybkiej i ofiarnej akcji strażaków z Fajsławic, rodzina z Biskupic (gmina Trawniki) nie straciła dachu nad głową. Druhowie nie pozwolili przedostać się płomieniom z płonącej stodoły na budynek mieszkalny.
Dramatyczne chwile rozegrały się w środę, 2 kwietnia, tuż po 14.00. Druhowie z OSP KSRG Fajsławice otrzymali informację, że zapaliła się stodoła na jednej z posesji na granicy dwóch wsi: Boniewo w gminie Fajsławice i Biskupice w gminie Trawniki. Dzwonili sąsiedzi, mieszkańcy Boniewa, ale formalnie pożar miał już miejsce w Biskupicach.
– Wraz z dwoma kolegami pojawiliśmy się pierwsi na miejscu – opowiada nam Daniel Janiszek, prezes OSP KSRG Fajsławice. – Sytuacja była bardzo poważna. Ogień trawił już stodołę, która znajdowała się bardzo blisko budynku mieszkalnego, płomienie w zasadzie już zaczęły zajmować dom. Nasze początkowe działania skupiły się więc na niedopuszczeniu, by dom całkiem spłonął i to się udało – dodaje.
Druhom z Fajsławic pomogli koledzy z PSP Piaski, którzy na miejscu pojawili się jako drudzy. Później w akcji brali też udział strażacy z PSP Krasnystaw czy OSP KSRG Brzeziny. – Gdybyśmy przybyli na miejsce pięć minut później ten dom nie nadawałby się już do zamieszkania – zauważa Janiszek.
Na szczęście ostatecznie nikomu nic się nie stało, a mieszkanie ocalało. Ogień przeniósł się w międzyczasie ze stodoły na oborę, ale i zwierzęta nie ucierpiały bo ich właścicielka w porę wyprowadziła je na dwór. Straty materialne są jednak spore. Trwa ustalanie przyczyn pożaru, niewykluczone jest nawet celowe podpalenie. (kg, fot. OSP KSRG Fajsławice)