Nie znalazł się chętny na zakup zabytkowego dworku w Sielcu. Czyżby cena wywoławcza odstraszyła kupców? Niecały milion złotych za pałacyk z ciekawą historią i przylegający park to chyba nie tak dużo?
Do niedawna w dworku mieściła się szkoła podstawowa. Gdy została zamknięta, władze gminy Leśniowice zdecydowały sprzedać dworek. A historię nieruchomość ma bardzo ciekawą. Sam budynek został wzniesiony w obrębie murów szesnastowiecznego zamku, którego fragment do dzisiaj zachował się na terenie przyległego parku. W XVIII wieku w dworku przebywał i zmarł Wacław Piotr Rzewuski, hetman polny koronny i znany dramatopisarz.
Stąd do dzisiaj pałacyk nazywany jest Dworem Rzewuskich. W połowie XIX wieku dwór został przebudowany. Zachował się w dobrym stanie i znajduje się w urokliwym miejscu, na wniesieniu. Cena wywoławcza za dwór nie zwalała z nóg. Rzeczoznawca wycenił budynek na niewiele ponad 844 tys. zł a park na niespełna 100 tys. zł.
Mimo tego nie znalazł się chętny i nikt nie wpłacił wadium w wyznaczonym terminie. Urząd spróbuje wystawić nieruchomość ponownie na sprzedaż. Ale może zamiast samego ogłoszenia w Biuletynie Informacji Publicznej warto pomyśleć o większym rozpromowaniu oferty?
– Skonsultujemy się z radą gminy i podejmiemy dalsze decyzje odnośnie tej nieruchomości – mówi Joanna Jabłońska, wójt gminy Leśniowice. (mo)
