Kamila Ćwik kończy pracę na stanowisku dyrektora chełmskiego szpitala – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Ma awansować na szefową jednej z lubelskich klinik. Obowiązki dyrektora w szpitalu w Chełmie przejmie Lech Litwin albo Mariusz Kowalczuk. A co potem?
Kamila Ćwik została dyrektorem chełmskiego szpitala w 2019 roku, niedługo po tym jak władzę w województwie przejęło PiS (szpital w Chełmie podlega marszałkowi województwa lubelskiego). Przez te kilka lat, podczas których kierowała lecznicą, pojawiały się niepotwierdzone informacje, że planuje zmienić pracę. Ale po raz pierwszy na poważnie mówiło się o tym na przełomie 2022 i 2023 roku, kiedy Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora oddziału wojewódzkiego NFZ w Lublinie. K. Ćwik startowała w tym konkursie, ale dyrektorem nie została. Konkurs nie został rozstrzygnięty.
Tuż przed świętami dostaliśmy kolejny sygnał o tym, że dyrektor od Nowego Roku rozstaje się z chełmską lecznicą. Miała dostać ofertę kierowania szpitalem w Lublinie. Mówiło się, że chodzi o Dziecięcy Szpital Kliniczny. Jej odejście było zaskoczeniem nie tylko wśród pracowników szpitala w Chełmie, ale podobno nawet w Urzędzie Marszałkowskim. Jeden z urzędników mówił nam, że na spotkaniu opłatkowym przed świętami nie zapowiadała, że zmienia pracę. Teraz też oficjalnie takich informacji z urzędu nie uzyskaliśmy, za to nieoficjalnie urzędnicy przyznają, że „jest coś na rzeczy”, ale czy K. Ćwik przejdzie akurat do DSK, tego nie potwierdzają.
Do czasu wyłonienia nowego szefa szpitala funkcję p.o. dyrektora będzie pełnił jeden z obecnych zastępców – Mariusz Kowalczuk lub Lech Litwin. (bf)
