Falstart LUBIKI

Miało być jak nigdzie dotąd w kraju. Szybko, kompleksowo i przyjaźnie dla podróżujących komunikacją miejską w Lublinie. Wprowadzenie 1 października LUBIKA, nowego systemu przez Zarząd Transportu Miejskiego, okazało się jednak wielką porażką.


Szumnie zapowiadana LUBIKA miała być w Kozim Grodzie prawdziwą, komunikacyjną rewolucją. – To kompleksowe, stanowiące wyjątkowe rozwiązanie, z własną infrastrukturą (biletomaty stacjonarne, kasownik EMV z płatnością zbliżeniową, biletomaty mobilne, terminale doładowujące, czytniki kontrolerskie) oraz aplikacją mobilną i stroną internetową, którego nie ma żadne miasto w Polsce – tak ZTM zachwalał nowy system.

Rzeczywiście LUBIKA daje wiele nowych możliwości m.in płacenie za konkretną liczbę przejechanych przystanków. To rozwiązanie szczególnie korzystne dla podróżujących na krótkich odcinkach. W taryfie check–in/check–out za przejechanie jednego przystanka zapłacimy bowiem zaledwie 80 groszy, dwóch 1,4 zł, trzech 1,9 zł, czterech 2,20 zł, a pięciu 2,50 zł. Równowartość dotychczasowego biletu, na którym można było przejechać całą długość trasy lub 30 minut z przesiadkami za 3,20 zł, teraz pozwala na przejazd pomiędzy 10 przystankami. Powyżej będzie już niestety drożej, a maksymalnie zapłacimy 4,20 zł, czyli aż o złotówkę więcej niż dotychczas!

Korzystanie z taryfy przystankowej check–in/check umożliwia aplikacja, której w czwartkowy poranek jadący do pracy nie mogli jednak pobrać z internetu, bo jej tam nie było. – To skandal. Od wielu miesięcy mówiło się o wprowadzeniu tego systemu, a jego po prostu nie ma – zadzwonił rano do naszej redakcji pan Roman, nasz Czytelnik.

Tuż przed godziną 9 Monika Fisz, inspektor ds. marketingu i kontaktów z mediami Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie poinformowała, że sklepy internetowe Google Play i App Store, które publikują aplikacje, pomyślnie zaakceptowały jej testy. Wykonawca aplikacji – konsorcjum firm – które formalnie miało czas umowny do północy 30 września sprawdza co jest przyczyną opóźnienia jej publikacji. – Służby wykonawcy są w kontakcie z tymi sklepami i zapewniają nas, że dzisiaj prawdopodobnie będzie możliwe pobranie aplikacji z tych sklepów – Google Play i App Store. Niemniej aplikacja jest gotowa, przetestowana, a kwestia samego opublikowania jest zależna od sklepów. Do czasu jej publikacji w tych sklepach prosimy o korzystanie z innych kanałów dystrybucji biletów (odnośnie zakupu biletów przez urządzenia mobilne, działają aplikacje: moBILET, mPay, SkyCash, biletem.pl, Jakdojade, GoPay) – zaapelowała M. Fisz.

Aplikacja mobilna LUBIKA znalazła się w końcu w sklepach Google Play i App Store, skąd można było ją pobrać kilkadziesiąt minut później. Jej użytkownicy od razu zwrócili uwagę na wiele pojawiających się problemów. – Nie działa, crashuje w rejestracji, wysyłane kody nie działają. Większej tragedii nie widziałem. Jak widać, bardzo dobrze wydane pieniądze unijne – napisał z ironią jeden z użytkowników play.google.com.

– Założyłem konto na okaziciela i chcę teraz zmienić na imienny. Nie ma takiej opcji.. nowego konta na ten sam numer się nie da założyć. Co to za amatorszczyzna, nie ma możliwości edytowania danych. Konto na stronie WWW, a w APK to dwa osobne twory. Czemu to nie jest powiązane ze sobą? – dziwił się kolejny. Do tego w nowym systemie pasażerowie mają możliwość posiadania wyłącznie jednego nośnika – karty lub aplikacji mobilnej. – Gdy rozładuje mi się telefon, mógłbym korzystać z karty. A tak co mam zrobić. To jakiś żart – kwituje inny użytkownik.

Wiele osób zgłaszało brak możliwości zalogowania się pomimo konta założonego przez stronę internetową LUBIKA, a także, że nie można zainstalować aplikacji na urządzeniach z systemem iOS w popularnych iPhone. Ci, którym w końcu udało się uporać z technicznymi zawiłościami i chcieli skorzystać z nowej taryfy zgłaszali z kolei, że „zakup biletu przystankowego jest niemożliwy, bo po wprowadzeniu numeru autobusu, apka się wiesza”.

ZTM Lublin na swoim profilu na Facebooku pochwalił się jednak w piątek o godzinie 13, że liczba zarejestrowanych użytkowników kart/aplikacji w systemie LUBIKA osiągnęła 2500. Przez trzy i pół godziny aplikację mobilną pobrano 1700 razy, dokonano 900 transakcji w aplikacji (zakup biletu okresowego, doładowanie elektronicznej portmonetki. Ponadto 420 osób skorzystało z taryfy przystankowej check–in/check–out, a w kasownikach EMV dokonano ponad 400 transakcji zbliżeniowych.

O tym trzeba pamiętać

Osoby, które nie uzyskają/aktywują nośnika w nowym systemie LUBIKA, mogą kupić bilety okresowe na kartę w biletomatach operatora zewnętrznego i w dotychczasowych punktach typu kiosk/punkt handlowy, wyposażonych w terminale doładowujące bilety na Kartę Biletu Elektronicznego. Oba te kanały (biletomaty i kioski/punkty handlowe) będą do dyspozycji pasażerów w okresie przejściowym tj. do końca tego roku.

Bilety papierowe ze starej taryfy straciły ważność 1 października. Ich wymiana na nowe nominały jest możliwa w punktach sprzedaży biletów ZTM w Lublinie przy ul. Nałęczowskiej 14 i ul. Zielonej 5 w terminie do 3 miesięcy. BS

News will be here