Gminna Spółka Wodna na razie uratowana

Zarząd Gminnej Spółki Wodnej w Starym Brusie nie wpuścił na walne zebranie osób postronnych, które domagały się likwidacji spółki. Na zebraniu padł taki wniosek, ale został odrzucony większością głosów delegatów.

Walne zgromadzenie członków Gminnej Spółki Wodnej w Starym Brusie odbyło się w poniedziałek (20 marca). Obok jej władz w spotkaniu uczestniczyli wójt Paweł Kołtun oraz starosta włodawski Andrzej Romańczuk. Obradom przysłuchiwać chciało się również kilku mieszkańców gminy, którzy wcześniej opuścili szeregi spółki, ale ich nie wpuszczono. Sytuacja od początku była bardzo napięta, bo na walnym ważyć się miały dalsze losy spółki.

Część mieszkańców domagała się jej likwidacji, dowodząc, że taki twór nie jest do niczego potrzebny a wyciąga tylko od ludzi pieniądze. W porządku obrad znalazł się punkt o likwidacji Gminnej Spółki Wodnej w Starym Brusie. By do niej doprowadzić, potrzeba było głosów przynajmniej jedenastu z wszystkich piętnastu delegatów.

Na zebranie przyszło trzynastu, a wniosek ostatecznie upadł. Mimo tego starosta zapowiedział, że w związku z bardzo dużym niezadowoleniem społecznym w gminie Stary Brus zorganizuje w tym tygodniu spotkanie, w którym każdy może wziąć udział i każdy będzie mógł wypowiedzieć swoje zdanie. Od efektów tego zebrania będą zależały dalsze kroki A. Romańczuka. (bm)

News will be here