Groził żonie śmiercią

Nie mógł znieść, że żona postanowiła uwolnić się od jego przemocy i tyranii. Mimo zakazu zbliżania się, kilkukrotnie odwiedzał kobietę usiłując groźbami zmusić ją do wycofania zarzutów. Agresywny 54-latek został zatrzymany i aresztowany.

W poniedziałek (7 czerwca) mieszkanka gminy Włodawa zgłosiła policjantom, że jej mąż, pomimo orzeczonego przez sąd zakazu zbliżania się na odległość nie mniejszą niż 50 metrów, nachodzi ją i straszy. – Podczas jednej z ostatnich takich wizyt mężczyzna groził małżonce pozbawieniem życia – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie.

– Policjanci zatrzymali 54-latka i na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawili mu zarzuty. Śledczy zarzucili mężczyźnie między innymi naruszenie orzeczonego przez sąd zakazu zbliżania się do kobiety, a także kierowanie wobec niej gróźb karalnych w warunkach recydywy. Policjanci wnioskowali o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec 54-latka, do czego przychyliła się prokuratura.

Sąd Rejonowy we Włodawie zadecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Zgodnie z Kodeksem Karnym niestosowanie się do orzeczonego przez sąd środka karnego grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, natomiast kierowanie gróźb karalnych sankcjonowane jest karą 2 lat więzienia – wyjaśnia pani rzecznik. (bm)

News will be here