Gwizdnął srebrny łańcuszek

Ponad 750 zł warty był łańcuszek, który ukradł 48-latek z Włodawy. Biżuterię zwinął ze stoiska w Okunince, wykorzystując nieuwagę sprzedawczyni. Łupem długo się nie cieszył, bo bardzo szybko namierzyli go włodawscy policjanci.

W niedzielę (15 sierpnia) do włodawskiej komendy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła o kradzieży biżuterii ze stoiska w Okunince. – Nieznany sprawca, wykorzystując nieuwagę sprzedawczyni, miał ukraść srebrny łańcuszek o wartości ponad 750 złotych – opowiada Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Policjanci w wyniku podjętych działań zatrzymali złodzieja, którym okazał się być 48-letni włodawianin.

Skradzioną biżuterię stróże prawa znaleźli podczas przeszukania w jego miejscu zamieszkania. Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży. Mężczyzna przyznał się i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Policjanci zabezpieczyli od niego pieniądze w kwocie 500 złotych na poczet przyszłych kar. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje pani rzecznik. (bm)

News will be here