Jabłonie od myśliwych

Kilkadziesiąt tysięcy sadzonek jabłoni przekazali okolicznym mieszkańcom myśliwi z Koła Łowieckiego „Kaczuszka” z siedzibą w Żłobku Małym (gm. Włodawa). W akcję „Posadź jabłoń dla leśnych zwierząt” zaangażowały się samorządy, instytucje, a nawet duchowni.

– Dzięki inicjatywie Koła Łowieckiego nr 74 „Kaczuszka” w Lublinie tej wiosny wspólnie z myśliwymi posadziliśmy na terenie naszych lasów kilka tysięcy drzew jabłoni. W naszych lasach to tzw. drzewa biocenotyczne. Działanie to ma na celu poprawę naturalnych warunków bytowania zwierzyny i ograniczenie szkód powodowanych przez jeleniowate w uprawach leśnych – mówi Dariusz Filipczak, nadleśniczy Nadleśnictwa Sobibór.
Akcja „Posadź jabłoń dla dzikich zwierząt” została zainicjowana przez myśliwych z rodziny Stanisławek. Senior rodu, pan Cezary mówi, że jej głównym celem jest poprawa bioróżnorodności okolicznych lasów i nieużytków, a przy okazji ocieplenie wizerunku myśliwych wśród lokalnej społeczności.

– Przekazaliśmy kilkadziesiąt tysięcy drzewek o wysokości od 1,5 do 2 metrów wójtom gmin, sołtysom, leśnikom – mówi pan Cezary. – Sadzonki można też bezpłatnie odebrać w sklepie ogrodniczym w Orchówku, w leśniczówkach a także placówce Straży Granicznej w Zbereżu. Są to głównie cenione szczepy odmian Jonagold, Idared, Rubin oraz Gala. Sadząc je wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, przyczyniamy się do wzrostu świadomości ekologicznej i wspólnie dbamy o naszą dziką i piękną przyrodę – dodaje myśliwy. (bm)

News will be here