Jest impreza. A gdzie ci, co się przyczynili?

Otwarcie drogi NIedziałowice Drugie - Bańkowszczyzna, fot. powiatchelmski.pl

Radna Dorota Łosiewicz wraz ze starostą chełmskim i sołtysem zapraszali na otwarcie drogi w Bańkowszczyźnie w gminie Rejowiec. I zrobiła się aferka. W oficjalnych zaproszeniach pominięto gospodarza gminy, czyli burmistrza Tadeusza Górskiego. Nie ma też wicestarosty Jerzego Kwiatkowskiego, który załatwiał pieniądze na drogę. Klub PiS przygotował nawet w tej sprawie oświadczenie.

Starosta chełmski Piotr Deniszczuk ostrzegał, że będzie miał swoich kandydatów na wójtów i burmistrzów w gminach, z którymi nie najlepiej mu się współpracuje i chyba słowa dotrzymuje. W Rejowcu promuje radną powiatową Dorotę Łosiewicz. Ostatnio przy okazji otwarcia nowej drogi w Bańkowszczyźnie (23 listopada), o której budowę radna zabiegała.

Na przecinanie wstęgi, w oficjalnym zaproszeniu, które rozsyłano m.in. w internecie, mieszkańców zapraszają: starosta Deniszczuk, radna Łosiewicz oraz sołtys Bańkowszczyzny Waldemar Brzyszko. Nie wspomniano nic o gospodarzu gminy, Tadeuszu Górskim, który o imprezie dowidział się, gdy sołtys chciał od niego wynająć na nią świetlicę wiejską.

– W końcu to sołtys chciał mnie zaprosić, ale mu powiedziałem, że chyba starosta ma język i może to zrobić w swoim imieniu – mówi T. Górski. – Ktoś się zreflektował, bo przyniesiono zaproszenie, ale odebrałem to tak, jakby nie za bardzo chciano, żebym się pojawił. Z szacunku dla mieszkańców pojawię się na przecięciu wstęgi, ale na poczęstunku nie planuję zostawać.

Przy okazji otwarcia burmistrz przyniósł mieszkańcom najnowszy numer „Okszy”. A w gminnym czasopiśmie znalazł się artykuł, w którym można przeczytać, że radna D. Łosiewicz podpisała się pod przekazaniem gminie Rejowiec dwóch zdewastowanych odcinków dróg powiatowych.

Do remontu drogi w Bańkowszczyźnie gmina Rejowiec nie dołożyła złotówki. Chociaż kiedyś chętnie dotowała powiatowe inwestycje na swoim terenie. – Nie dołożyliśmy, bo starosta nie wywiązuje się ze swoich obietnic – mówi burmistrz i przypomina, że powiat chełmski jest chyba jedynym w kraju, w którym nie odbywają się konwenty wójtów, podczas których można byłoby ustalać zakresy inwestycji w gminach. – Poza tym projekt drogi w Bańkowszczyźnie nie jest zgodny z tym, co ustalaliśmy. Między innymi źle zaprojektowano zjazdy na pola – mówi.

O ile głosy krytyki z ust burmistrza mogą nie być zaskoczeniem, to już na pewno komentarz wicestarosty Jerzego Kwiatkowskiego, który znalazł się pod zaproszeniem opublikowanym w internecie, już tak. „Szkoda, że wśród zapraszających zapomniano o tych, którzy naprawdę pomogli zdobyć fundusze na tą inwestycję, ale to przecież zapewne tylko niedopatrzenie…” – napisał. To potwierdza pogłoski, że współpraca między starostami szwankuje.

Ale do takich niedopatrzeń chyba wszyscy przywykli. Od kilku lat działacze PiS mówili, że śmietankę z powiatowych inwestycji, zawsze spijał tylko Deniszczuk. Chociaż bez koalicji z PiS powiat nie dostałby na nie złotówki. W sprawie tego „niedopatrzenia” klub radnych PiS przygotował nawet oświadczenie. Jego treść ma przedstawić podczas najbliższej sesji Rady Powiatu. (bf)