Kamery wychwycą brudasów

Aby teren wokół zalewu wyglądał schludnie, pracownicy gminy już muszą się nieźle natrudzić. A sezon kąpieliskowy dopiero przed nami…

Pracownicy gminy zapowiadają wojnę z brudasami i prawie czterokrotne zwiększenie liczby kamer nad Zalewem Żółtańce. Choć sezon kąpielowy jeszcze nie ruszył, oni już mają po dziurki w nosie sprzątania po plażowiczach.

Gmina Chełm powoli szykuje się już do sezonu letniego i kąpieliskowego. Nic dziwnego, Zalew Żółtańce to chyba rokrocznie najbardziej oblegane miejsce w pobliżu miasta. Kłopot w tym, że nie wszyscy z tych spragnionych słońca i wody wiedzą, jak się zachować. Do startu sezonu jeszcze prawie dwa miesiące, a już są dni, że plaża tonie w śmieciach.

– Gdyby jeszcze śmietniczki były zapełnione, ale nie są. Kosze stoją puste, a śmieci i tak leżą porozrzucane obok – mówi Mirosław Mysiak, dyrektor wydziału rolnictwa, ochrony środowiska i obrony cywilnej Urzędu Gminy Chełm.

Kosze nie są przepełnione, więc nie ma wytłumaczenia dla walających się dookoła papierków, reklamówek, butelek i innych. Ludzie coraz bardziej brudzą wokół siebie i nawet nie zwracają na to uwagi. W poprzednich latach, jak mówią pracownicy gminy, aż takiego problemu ze sprzątaniem po sobie nie było. – Przynajmniej nie odnotowaliśmy żadnych dewastacji – dodaje Mysiak.

O dziwo nic nie zostało zniszczone czy podpalone, bo w ubiegłych latach bywało z tym różnie. Wiele razy trzeba było naprawiać m.in. ławki, łabędzia czy rzeźbę żaby, która ostatecznie i tak zniknęła znad wody, bo zbyt często wymagała reperacji. Niemniej żeby poskromić temperamenty znudzonej młodzieży i zapanować nad niesubordynowanymi plażowiczami gmina zamierza kilkakrotnie zwiększyć liczbę kamer. Tym bardziej, że teren wokół zalewu jest cały czas modernizowany, a niedaleko boiska ma stanąć amfiteatr.

Dotychczas na terenie zalewu były 3 kamery do monitoringu (wychodziły na plażę i parking), a tego lata ma być ich aż 11. W planach jest też uruchomienie bezpośredniej transmisji obrazu z plaży. Tak jak np. plaże nad Bałtykiem, tak i Żółtańce będzie można oglądać na żywo w Internecie.

Możliwe również, że kamery pojawią się niebawem w innych miejscach na terenie gminy – tam, gdzie mieszkańcy urządzili tzw. dzikie wysypiska odpadów. (pc)

News will be here