Kolejny strzał w dziesiątkę społeczników i władz Krasnegostawu. Po plenerowej strefie kibica podczas ubiegłorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej i krytym lodowisku tej zimy, Rynek Miejski w Krasnymstawie w minioną środę znów zatętnił życiem. Tym razem za sprawą Kina Letniego Film&Grill.
Kina plenerowe to pomysł nienowy. Od lat w lecie seanse pod chmurką można oglądać na terenie browaru Perła w Lublinie czy na dziedzińcu muzeum w Chełmie, ale krasnostawianie przebili te projekty rozmachem – zorganizowali letnie kino na największym placu w samym centrum miasta, czyli Miejskim Rynku, do tego w atmosferze rodzinnego pikniku z grillem, na który każdy mógł przynieść coś swojego, i strefą zabaw dla dzieci.
Frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania. Przygotowanych dla widzów setki leżaków zabrakło momentalnie i trzeba było dostawiać ławki i krzesła. Seanse wyświetlane były na olbrzymim telebimie zakupionym w ramach projektu zgłoszonego do ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego przez Wiolettę Łukaszczyk, Honoratę Pastuszak i Magdalenę Filewicz. Wydarzenie, które przygotował KDK, zgromadziło ok. dwustu osób, a wszyscy byli zachwyceni i już nie mogą doczekać się kolejnych seansów, bo kolejny Film&Grill już niebawem.
– Jeśli kogoś z nami nie było niech żałuje, choć niedługo będzie szansa, by to nadrobić – mówi burmistrz Daniel Miciuła. – Cieszymy się z wprowadzenia nowej formy rekreacji i spędzania wolnego czasu w mieście. Inicjatywa spotkała się z niezwykle pozytywnym odbiorem. (Rd, fot. FB UM Krasnystaw)