Kolej plus na ostatniej prostej

Pociągiem z Chełma do samej Włodawy? Wkrótce okaże się, czy wniosek zakładający modernizację linii kolejowej nr 81 zyska dofinansowanie. Jeśli tak, to w Mieście Trzech Kultur zostanie wybudowany dworzec kolejowy. W powodzenie wierzy wiceburmistrz Wiesław Holaczuk, którego zadaniem jest właśnie ściąganie do miasta rządowych pieniędzy.

Pieniądze na przebudowę i wydłużenie linii kolejowej nr 81 Chełm – Włodawa aż do samej Włodawy w lipcu 2020 roku obiecywał wicepremier Jacek Sasin. W pierwotnym założeniu inwestycja miała kosztować ok. 230 mln zł, ale jeśli dojdzie do jej realizacji, kosztorys będzie się musiał znacznie zwiększyć. Modernizacja ma polegać nie tylko na gruntownej przebudowie całej linii, która obecnie jest w bardzo kiepskim stanie, ale też na jej wydłużeniu.

Ostatni przystanek na trasie, choć nazywa się Włodawa, znajduje się na peryferiach Orchówka, kilka kilometrów od miasta. Jeśli program Kolej Plus będzie realizowany, to tory pobiegną do samej Włodawy, a na ich końcu stanie dworzec. Efektem tych wszystkich prac ma być poprawa dostępności komunikacyjnej dla mieszkańców, poprawa ich jakości życia i wzrost atrakcyjności terenów leżących po obu stronach torów. W opinii wielu samorządowców, modernizacja połączenia może też wpłynąć na rozwój gospodarczy regionu.

Od wizyty wicepremiera we Włodawie minęło już ponad półtora roku. Opracowano trzy koncepcje poprowadzenia linii do miasta i o sprawie zapomniano. Modernizacja linii nr 81 ożyła w ubiegłym tygodniu i – jak zapewnia wiceburmistrz Włodawy Wiesław Holaczuk – ma duże szanse, by wejść w życie. – Podczas niedawnej wizyty w Ministerstwie Infrastruktury rozmawiałem o modernizacji linii kolejowej nr 81 Chełm – Włodawa z panem ministrem Andrzejem Bittlem – mówi Holaczuk.

– To bardzo ważna inwestycja dla naszego miasta i całego regionu. Dostałem zapewnienie, że są duże szanse na jej realizację, w dużej mierze dzięki lobbingowi premiera Jacka Sasina, który optuje za tym projektem od początku. Obecnie wniosek jest poddawany ostatecznej ocenie i myślę, że w marcu, najpóźniej w kwietniu nastąpi rozstrzygnięcie. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, pociągiem z Włodawy do Chełma i dalej pojedziemy w 2028 roku – uważa Holaczuk. (bm)

News will be here