Korzystne zmiany w opłatach legalizacyjnych. Część pierwsza

Znowelizowane prawo budowlane przyczyniło się do znacznego zmniejszenia kosztów legalizacji niektórych samowoli budowlanych.  W pewnych sytuacjach nowela pozwala także na rozłożenie takiej opłaty na raty.

Procedury legalizacji bez zmian

Obowiązujące od czerwca 2015 roku znowelizowane przepisy budowlane wprowadziły niższe opłaty legalizacyjne, nie wpłynęły jednak na same procedury  legalizacji. W dalszym ciągu obowiązują inne zasady legalizacyjne dla budów, lub robotów budowlanych, rozpoczętych bez wymaganego prawem pozwolenia na budowę albo zgłoszenia. To powiatowy inspektor nadzoru budowlanego orzeka o możliwości legalizacji wzniesionej konstrukcji i wydaje odpowiednie postanowienie uwzględniając w nim czas i warunki legalizacji konkretnego przypadku samowoli.

Osoba, która dopuściła się samowoli i stara się o otrzymanie zgody powiatowego inspektora na jej legalizację zobligowana jest do złożenia pewnych dokumentów m.in. dla niezakończonej budowy należy dostarczyć projekt budowlany, który określa roboty już wykonane i te dopiero do wykonania oraz zawiera wszystkie niezbędne uzgodnienia. Wspomniany projekt musi ponadto  zostać sprawdzony przez inną niż sam projektant osobę. Ponadto zobowiązana jest do dostarczenia oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz zaświadczenia wójta, burmistrza, prezydenta miasta o zgodności nielegalnie wzniesionego obiektu z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, lub jeśli dla danego terenu nie został on uchwalony – z uzyskaną decyzją ustalającą warunki zabudowy .

Po skompletowaniu przez inwestora wszystkich wymaganych dokumentów  powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zbada, czy dana samowola nie narusza przepisów prawa budowlanego, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przepisów techniczno-budowlanych – wyjaśnia Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl. Jeśli obiekt nie narusza wspomnianych dyrektyw zostanie ustalona, w oparciu o nowe, dużo korzystniejsze przepisy, opłata legalizacyjna. Jeśli natomiast obiekt nie będzie właściwy pod kątem przesłanek prawnych, inwestor nie podejmie stosownych działań w ogóle lub też nie zdąży załatwić w terminie niezbędnych formalności by obiekt zalegalizować, inspektor wyda nakaz rozbiórki. Podobna procedura obowiązywać będzie w przypadku prac budowlanych podjętych bez zgłoszenia zamiaru budowlanego lub pomimo wyrażenia przez starostę swojego sprzeciwu. Warto także przypomnieć, że pojęcie samowoli nie musi koniecznie odnosić się do całości obiektu –  swoim zasięgiem może objąć również tylko jego część. Wydany wtedy przez inspektora nadzoru budowlanego nakaz rozbiórki lub starania inwestora o zalegalizowanie samowoli oczywiście dotyczyć będą tylko i wyłącznie części wybudowanej bez pozwolenia lub zgłoszenia, o ile ta część będzie na tyle samodzielna aby można dokonać jej rozebrania bez niepotrzebnej ingerencji w pozostałą, postawioną zgodnie z prawem, częścią obiektu.

Nowe, niższe stawki

Znowelizowane przepisy wprowadzają niższe stawki za niektóre samowole budowalne – co stanowi logiczną kontynuację zastąpienia wymogu uzyskiwania pozwoleń na budowę obowiązkiem zgłoszenia niektórych zamiarów budowlanych. Obniżone zostaną m.in. opłaty za nielegalnie wzniesione: wiaty na działkach pod budownictwo mieszkaniowe do 50 mkw (przed nowelizacją opłata wynosiła 125 tys., na chwilę obecną legalizacja jest bezpłatna); parterowe domki letniskowe do 35 mkw. (z 25 tys. zł na 5 tys. zł); ganki przydomowe (z 50 tys. zł na 5 tys. zł); wolno stojące parterowe budynki gospodarcze do 35 mkw (z 25 tys. zł na 5 tys. zł); altany do 35 mkw (z 125 ty. zł do 5 tys. zł); garaże do 35 mkw (z 25 tys. zł do 5 tys. zł); oranżerie (z 50 tys. zł po 5 tys. zł).

 

Saveinvest Sp. z o.o.

 

 

 

 

News will be here