Kurator sprawdził

Pracownicy chełmskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Lublinie przeprowadzili kontrolę w Szkole Podstawowej w Kamieniu. To efekt skargi rodziców uczniów.

Skargę, o której mowa, autorzy listu wysłali do kuratorium oświaty, ale też do „Nowego Tygodnia”. Pisali w niej, że „w szkole dzieje się źle”, „pracownicy i niektórzy nauczyciele są zastraszeni”, a dzieci jednej z klas są „nagminnie” przenoszone do podstawówki w Strachosławiu. Zwracano też uwagę na problem z agresją niektórych uczniów.

Dorota Adamczyk, dyrektor SP w Kamieniu, na łamach „Nowego Tygodnia” szczegółowo odniosła się do zastrzeżeń zawartych w liście, tłumacząc m.in., że efekty działań podejmowanych przez pracowników pedagogicznych, w tym dyrektora, nie są natychmiastowe, a zachodzące zmiany w oddziaływaniach wychowawczych są procesem a nie nagłym zjawiskiem.

Zapewniała też, że dobro i bezpieczeństwo dzieci, jest także jej osobistym priorytetem, dlatego zaprasza rodziców do bezpośrednich rozmów. Arkadiusz Kwieciński, dyrektor chełmskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Lublinie, zapowiedział, że sprawdzi zasadność zarzutów zawartych w piśmie. Przeprowadzono w szkole kontrolę doraźną. Sporządzono z niej protokół, do którego dyrektor nie wniosła zastrzeżeń. Z kolei pracownicy kuratorium wydali zalecenia.

– Szkoła reaguje w sytuacjach związanych z problemami wychowawczymi uczniów, są przeprowadzane rozmowy z pedagogiem, ale nie zawsze prawidłowo udzielana jest pomoc psychologiczno-pedagogiczna i w tym zakresie zauważyliśmy pewne mankamenty – informuje dyrektor Kwieciński.

– Dlatego wydaliśmy zalecenia dotyczące planowania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej, aby była ona adekwatna do potrzeb uczniów. Zwróciliśmy też uwagę na konieczność zwiększenia współpracy pomiędzy nauczycielami wobec agresywnych zachowań uczniów. W ciągu trzydziestu dni od otrzymania zaleceń dyrektor szkoły ma obowiązek poinformować organ nadzoru pedagogicznego o podjętych w tym zakresie działaniach. (mo)

News will be here