Miejskie wsparcie dla restauratorów

Chełmscy restauratorzy, którzy odczuli skutki pandemii koronawirusa, zostaną zwolnieni z opłaty za koncesję na sprzedaż alkoholu. Tak zdecydowała rada miasta. Radna Edyta Rożek zaapelowała, by miasto wspomogło również właścicieli firm zajmujących się transportem publicznym, zwalniając je z opłaty za korzystanie z dworca dla busów przy ul. Targowej.

– Uchwała jest realizacją obietnicy prezydenta w zakresie pakietu wsparcia dla podmiotów z branży gastronomicznej – uzasadniał wiceprezydent Janusz Cieszyński podczas zdalnej zwołanej w trybie nadzwyczajnym sesji, która odbyła się w ubiegły czwartek 28 stycznia.

Restauratorzy mogą wystąpić o zwolnienie z opłaty za koncesję na sprzedaż alkoholu. Prezydent Jakub Banaszek taką obietnicę przedstawił w listopadzie ubiegłego roku, ale dopiero przed kilkoma dniami weszły w życie nowe przepisy, które pozwoliły dostosować do nich lokalne prawo. – Zależało nam na tym, aby uchwałę podjąć jak najszybciej, bo część przedsiębiorców opłatę uiszcza do 31 stycznia – argumentował wiceprezydent.

Cieszyński przyznał, że zwolnienie właścicieli lokali gastronomicznych, którzy ucierpieli na pandemii koronawirusa, z opłaty za wydanie koncesji na sprzedaż alkoholu dla budżetu miasta nie będzie odczuwalne. Kwota, jaka z tego tytułu nie wpłynie do miejskiej kasy, nie przekroczy 100 000 zł. – Zostanie ona zbilansowana w ramach tzw. opłaty „małpkowej” za sprzedaż napojów w opakowaniach do 30 ml.

To będą dodatkowe pieniądze dla samorządu. Z jednej strony nie wykonamy szerszego niż dotychczas programu przeciwdziałania alkoholizmowi, z drugiej jednak strony, jeśli uda się utrzymać wydatki na ten program na poziomie ubiegłego roku, to w jakiś sposób pogodzimy ogień z wodą i zrealizujemy niezwykle ważny cel, jakim jest wsparcie dla przedsiębiorców – argumentował wiceprezydent Chełma.

Radni zadali Cieszyńskiemu kilka pytań. Dariusz Grabczuk chciał wiedzieć, czy miasto przewiduje wsparcie dla innych branż, które ucierpiały z powodu Covid`19. – Czy zwolnienie z podatku od nieruchomości nie byłoby w obecnej sytuacji zasadne? – przekonywał wiceprzewodniczący rady miasta.

Wiceprezydent przypomniał, że weszła w życie tzw. tarcza branżowa skierowana do konkretnych gałęzi gospodarki. – Pochylamy się nad możliwościami, które miastu dają odgórne przepisy. Przeanalizujemy jednak możliwości finansowe miasta i ewentualnie na następnej sesji mogą być przedłożone kolejne projekty uchwał. Dzisiejsze posiedzenie ma charakter wyjątkowy, bo chcemy zrealizować obietnicę z ubiegłego roku – stwierdził Janusz Cieszyński.

Radny niezależny, Mariusz Kowalczuk pytał, czy są zabezpieczone w budżecie pieniądze na miejski program profilaktyki rozwiązywania problemów alkoholowych i program przeciwdziałania narkomani, tym bardziej, że ich adresatami są młodzież i dzieci. – Ilu przedsiębiorców skorzysta z ulgi, jaką zapewnia im dzisiejsza uchwała? – dociekał Kowalczuk.

W opinii wiceprezydenta tegoroczny budżet na programy będzie na tym samym poziomie, co przed rokiem, a może nawet nieco wyższy. Z kolei do uchwalonej przez radnych ulgi będzie uprawnionych 47 podmiotów z branży gastronomicznej. – Oczywiście, uchwała nie dotyczy sklepów z alkoholem. Te z opłaty za koncesję nie będą zwolnione – podkreślił Janusz Cieszyński.

Radna Edyta Rożek zaproponowała natomiast, by miasto pochyliło się też nad firmami zajmującymi się transportem publicznym. W tej sprawie miało interweniować stowarzyszenie przewoźników. – Konkretnie chodzi o opłaty do PUM za plac postojowy przy ul. Targowej. Są duże ograniczenia w przemieszczaniu się, dzieci i młodzież nie jeżdżą do szkół, a koszty utrzymania firm nie maleją. Ich właściciele mają zatrudnionych pracowników, ciągną dosłownie na oparach. Miesięcznie do PUM płacą po około 1 600 zł – tłumaczyła Rożek.

Na takie zwolnienie jednak nie zanosi się, bo – jak stwierdził wiceprezydent Cieszyński – sytuacja finansowa PUM-u, które obecnie jest w trakcie restrukturyzacji, nie pozwala udzielić wsparcia. – Poruszamy się w ramach możliwości, jakie dziś mamy. Podjęta uchwała jest najprawdopodobniej pierwszą w Polsce, albo jedną z pierwszych. Program wsparcia miasta jest naprawdę szczodry, wszystkie możliwości na pewno rozpatrzymy, ale nie możemy obiecywać rzeczy, których realizacja mogłaby negatywnie wpłynąć na ważne procesy, które teraz się toczą. Jednym z takich procesów jest restrukturyzacja zadłużenia PUM, pochodzącego z poprzednich lat – mówił Cieszyński. (s)

News will be here