Młody Afrykańczyk łapał „stopa” na nadbużance

Młody Gwinejczyk nie był uchodźcą. Miał kartę pobytu i po prostu chciał zwiedzać świat

Czarnoskóry młodzieniec stał na poboczu drogi z kartką z napisem „TAXI” i łapał stopa. Rzecz działa się ledwie kilkaset metrów od granicy z Ukrainą, więc mężczyzna został zatrzymany przez Straż Graniczną i przewieziony do placówki w Woli Uhruskiej. Okazało się, że nie był uchodźcą.

Funkcjonariusze Straży Granicznej patrolujący drogę wojewódzką nr 816, tzw. nadbużankę, natknęli się w Małoziemcach (gm. Wola Uhruska) na niecodzienny widok – na poboczu stał młody czarnoskóry mężczyzna z kartkę z napisem „TAXI” i łapał stopa. Młodzieniec, wzięty początkowo za uchodźcę, który nielegalnie przekroczył naszą granicę, nie miał przy sobie dokumentów. Interweniujący funkcjonariusze zabrali go więc do placówki w Woli Uhruskiej na identyfikację. Tam okazało się, że to 29-latek z Gwinei, który  nie jest uchodźcą i przebywa w naszym kraju całkowicie legalnie. Cóż zatem robił praktycznie bez bagażu i z wydrukowaną mapą przy granicy z Ukrainą? – Mężczyzna ten posiadał odpowiednie dokumenty w formie elektronicznej – mówi por. SG Dariusz Sienicki z NOSG w Chełmie. – Po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że obywatel Gwinei przebywa na terytorium Polski legalnie, a jego celem jest zwiedzanie i podróżowanie, więc po wykonaniu czynności został zwolniony i podwieziony na dworzec kolejowy, na którym wsiadł do pociągu jadącego z Dorohuska w kierunku Chełma – wyjaśnia rzecznik. (bm)

News will be here