Motocyklista zginął na miejscu. Prawdopodobnie przez brawurę

20-letni motocyklista (mieszkaniec gm. Żółkiewka) zginął po najechaniu na tył dostawczego Opla. Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej 20-latek był zatrzymany do kontroli drogowej w związku z nieprawidłowym wyprzedzaniem i przekroczeniem prędkości. Został wówczas ukarany mandatem karnym.

– Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę (13 kwietnia) około godziny 21.30 w miejscowości Giełczew (gm. Wysokie) na drodze wojewódzkiej nr 835. Jak wynika z ustaleń policjantów ruchu drogowego KMP w Lublinie, kierujący motocyklem marki Yamaha uderzył w tył poprzedzającego do Opla. Oba pojazdy jechały w tym samym kierunku. Po zderzeniu motocykl wpadł do rowu. Kierującym motocyklem był 20-letni mieszkaniec gm. Żółkiewka. Mężczyzna zginął na miejscu. Oplem Movano kierował 19-letni mieszkaniec gm. Rybczewice – był trzeźwy – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie. – Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej 20-letni motocyklista był zatrzymany do kontroli drogowej w związku z nieprawidłowym wyprzedzaniem i przekroczeniem prędkości. Został wówczas ukarany mandatem karnym – dodaje nadkom. Fijołek. Rd, źródło i fot KWP w Lublinie

 

News will be here