Nie wrzucajcie odpadów do tych śmietników!

Rdza na nowych śmietnikach, zapadnięta kostka przed półpodziemnymi gniazdami na odpady to jedne z zastrzeżeń, zgłoszonych wykonawcy tej inwestycji przez chełmski ratusz. Dopóki nie usunie on usterek miasto nie odbiorze nowych pojemników na śmieci i nie będą one dopuszczone do użytku. To samo dotyczy nowego PSZOK-u, który jest częścią całego projektu, choć zrealizowaną przez innego wykonawcę i odebranego już bez uwag.

Na ten duży projekt, zwany w mieście „śmieciowym” ratusz otrzymał unijne dofinansowanie. Przedsięwzięcie podzielono na dwie części i realizowane było przez różnych wykonawców wyłonionych w miejskich przetargach. Pierwsza część „śmieciowego” projektu obejmowała budowę nowego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych na Bieławinie, który przyczynić ma się do dokładniejszej segregacji odpadów. Prace związane z budową PSZOK zakończyły się pod koniec ubiegłego roku. Obiekt kosztował ponad 3 miliony złotych. Wciąż jednak użytkowany jest stary PSZOK, bo nowy, choć gotowy nie został jeszcze oddany do użytku i w zarząd Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej w Chełmie. To, dlatego, że pojawiły się problemy z realizacją drugiej części „śmieciowego” projektu. Obejmowała ona budowę 7 podziemnych i 79 półpodziemnych „gniazd” do selektywnego gromadzenia odpadów komunalnych, 500 betonowych śmietniczek ulicznych, a także 150 pojemników na odchody zwierzęce. Pojemniki, „gniazda” i śmietniczki zlokalizowano w różnych częściach Chełma, ale one też nie zostały jeszcze odebrane i oddane do użytku. Zapytany o to przez jednego z internautów za pośrednictwem fejsbuka prezydent Chełma odpowiedział, że na razie „są to śmietniki wykonawcy”, ponieważ miasto zgłosiło wiele uwag oraz zastrzeżeń i bez ich uwzględnienia nie odbierze projektu.

– Chodzi między innymi o rdzę, która pojawiła się na niektórych śmietnikach oraz zapadniętą kostkę w kilku lokalizacjach przy pojemnikach półpodziemnych – wyjaśnia Gabinet Prezydenta Chełma. – Wykonawca zobowiązał się do naprawienia usterek.

Niestety, nie wszyscy mieszkańcy zdają sobie sprawę z takiego stanu rzeczy i wielu wrzuca odpady do nowych śmietników. Urzędnicy apelują, aby tego nie robili.

– Apelujemy do mieszkańców, aby do momentu, gdy pojemniki nie zostaną odebrane, nadal korzystali ze starych kontenerów na odpady – informuje Gabinet Prezydenta Chełma. – Po wyeliminowaniu usterek przez wykonawcę i kolejnych odbiorach nowe pojemniki, w tym podziemne i półpodziemne, zostaną uruchomione. (mo)