Niebezpieczne wysepki

Na Podgórzu, przy przebudowie krajowej „Dwunastki”, praca wre. Drogowcy zajęli się północną częścią ulicy, kierując cały ruch, zarówno w kierunku centrum Chełma, jak i Lublina, na południową nitkę. Kierowcy zwrócili jednak uwagę na dwie wysepki, wieczorami i nocą mało widoczne, jakie pozostały na pasie prowadzącym w stronę Janowa. Najazd na nie jest mało komfortowy, a przy większej prędkości kierowca może stracić panowanie nad samochodem.

– Te wysepki są bardzo niebezpieczne – mówi jeden z kierowców. – Wieczorami i nocą ich w ogóle nie widać, bo latarnie na Podgórzu się nie świecą. Nie są też dobrze oznakowane. Najazd na nie przy większej prędkości może spowodować, że kierowca straci panowanie nad autem i wtedy nieszczęście gotowe. Uważam, że drogowcy powinni dokonać rozbiórki wysepek, by poprawić bezpieczeństwo.

Urzędnicy chełmskiego magistratu tłumaczą, że wysepki na ul. Podgórze zostaną rozebrane, gdy wykonawca rozpocznie prace związane z wymianą nawierzchni jezdni. – Na ten moment pozostają one częścią pasa jezdni, na której obowiązuje czasowa organizacja ruchu dostosowana do warunków prowadzonej przebudowy drogi krajowej nr 12 – wyjaśnia Biuro Prasowe Prezydenta Chełma. – Jak widać, wysepka jest częścią przejścia dla pieszych i wymusza na kierowcach pożądane w tym miejscu zachowanie szczególnej ostrożności.

Tyle tylko, że z przejścia dla pieszych nikt obecnie nie korzysta, bo północna nitka ul. Podgórze znajduje się w przebudowie. Pieszy nie miałby gdzie dalej pójść.

Urzędnicy przypominają, że na odcinku drogi na Podgórzu obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, o czym informują znaki drogowe. Dodatkowo o konieczności zachowania szczególnej ostrożności przypominają także znaki ostrzegawcze, przejścia dla pieszych, oznakowanie poziome koloru żółtego oraz urządzenia drogowe wydzielające pas ruchu, czy odblaskowe zapory drogowe oddzielające miejsca prowadzonych robót.

– Podsumowując, ze względów bezpieczeństwa kierowcy muszą się stosować do specjalnego tymczasowego oznakowania i zachować szczególną ostrożność w tym miejscu. Usunięcie wysepek nieznacznie poprawiło by komfort kierowców, ale za cenę zmniejszenia bezpieczeństwa i poniesienia nieprzewidzianych w umowie i w harmonogramie kosztów oraz dodatkowych prac – wyjaśniają urzędnicy z Biura Prasowego. (s)

News will be here